Bez kategorii
Like

Prysł mit niezależności polskich sądów

18/09/2012
345 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Bezczelna, lecz skuteczna prowokacja dziennikarska obnażyła fakt, o którym do tej pory nie wypadało mówić. Niezależność i niezawisłość polskich sądów od władzy wykonawczej okazała się fikcją – pisze Krzysztof Kolany na bankier.pl.

0


Od małego wmawiają nam, że w Polsce obowiązuje klasyczny monteskjuszowski trójpodział władzy. Że sądy są niezależne od rządu i że są w stanie się mu sprzeciwić, aby chronić obywateli przed tyranią władzy wykonawczej. Ale to nieprawda. Chcecie przykładów? W czyim interesie działają sędziowie automatycznie akceptujący wnioski podsłuchowe, masowo składane przez policję i służby specjalne? Dlaczego sądy bez zastanowienia kwitują praktycznie każdy wniosek prokuratora o aresztowanie na 3 miesiące? I to nawet w najbardziej niewinnych przypadkach? Dlaczego w polskim „niezawisłym” sądzie praktycznie niemożliwe jest uzyskanie godziwego odszkodowania od Skarbu Państwa? Dlaczego sędziowie – w tym także ci z Trybunału Konstytucyjnego – boją się orzekać przeciwko państwu i jego urzędnikom, kiedy ci krzywdzą obywateli?

Tam, gdzie nie wiadomo, o co chodzi, niemal zawsze chodzi o pieniądze. Sędziowie zawdzięczają swoje pensje rządowi. A nikt rozsądny nie będzie kąsał ręki, która go karmi. Wysokie i w całości sponsorowane przez podatników emerytury sędziowskie nie są zaś niczym innym, jak łapówką za korzystne wyroki. Nie dziwię się, że polskie sądy nie chcą orzekać przeciwko państwu, które ich utrzymuje.

Więcej:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Prysl-mit-niezaleznosci-polskich-sadow-2637517.html 

0

Aleksander Pi

"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."

1837 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758