otrzymałem mailem
R u c h S p o ł e c z n y
„N O W A P O L S K A”
42 – 200 Częstochowa ul. Pużaka 15/34 tel./fax 343622647, 510261787
rs-nowapolska@wp.pl www.nowa-polska.pl
…………………………………………………………………………………………………..
„ ………………………………………… : Częstochowa, 21 stycznia 2012 r.
Rozplątać więzy niegodziwości,
rozerwać pęta ucisku,
wyzwolić uciemiężonych
i wszelkie jarzmo pokruszyć!?”
Księga Izajasza 58,6 – 7
Prezydent RP
Bronisław Komorowski
19 stycznia 2012 r. w Sądzie Okręgowym w Warszawie został aresztowany Adam Słomka. Media chociaż powściągliwie, ale zrelacjonowały okoliczności jego zatrzymania.
Po niedawnym wypadku włoskiego statku wycieczkowego jego kapitan, który nie zachował się w sposób odpowiedni jako oficer i godny jako człowiek, trafił do aresztu domowego. Sąd nie zgodził się na jego aresztowanie.
Podczas wizyty chińskiego premiera w wielkiej Brytanii student Oxfordu rzucił w niego butem. Po raz pierwszy w historii wymiaru sprawiedliwości tego państwa został zatrzymany za takie przewinienie, ale sąd go uniewinnił, uznając, że w taki sposób wyraził swoje poglądy.
Adam Słomka tydzień przed aresztowaniem wyraził podczas posiedzenia Sądu Okręgowego w Warszawie w postępowaniu dotyczącym autorów stanu wojennego emocjonalnie swoje stanowisko w tej sprawie. Za to trafił do aresztu przy ul. Rakowieckiej, gdzie UBP przetrzymywał i mordował polskich patriotów. Nadal stosowane są represje wobec niepokornych obywateli naszego kraju, a zmieniły się tylko metody.
W Polsce prawo znajduje się w konflikcie ze sprawiedliwością. Autor tego stwierdzenia Mahatma Gandhi, ale w odniesieniu do dawnej kolonii brytyjskiej sugerował społeczeństwu wypowiedzenie posłuszeństwa. Analogiczna sytuacja panuje teraz w Polsce. Władza przejęta w 1989 r. w sposób pokrętny straciła legitymację Narodu do jej sprawowania. Proszę spowodować uwolnienie Adama Słomki.
Z poważaniem
PREZES
mgr inż Andrzej Dziąba
Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.