Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych, w niedzielę 19.06.2011 przy namiocie Solidarnych 2011 przeprowadzony został protest krzesełkowy.
Przyczyną tej akcji było usunięcie "namiotu nienawiści" przez warszawską Straż Miejską dnia 14.06.2011. Oficjalnym powodem usunięcia namiotu było krzesełko, które jakoby nielegalnie pod nim stało.
Przed manifestacją odbyło się spotkanie z red. Bronisławem Wildsteinem, który mimo chłodu panującego dziś w Warszawie, został gorąco przyjęty przez zgromadzonych.
Demonstranci wyrazili też swoją sympatię dla Miłościwie Panującego Premiera Tuska.
Po spotkaniu z Bronisławem Widsteinem, wszyscy którzy mieli ze sobą krzesełka, zasiedli na nich oczekując na przybycie Straży Miejskiej. Dla zabicia czasu opowiadali dowcipy i anegdotki o naszym ukochanym Słoneczku Peru.
Straż Miejska jednak tego dnia nie przybyła.
Być może winien ich absencji był ten groźny jamnik ? Skoro w Straży Miejskiej i jej pryncypałch tak wielki niepokój budzą znicze, tulipany i krzesełko, to jestem w stanie sobie wyobrazić, jaką grozę mogła wywołać perspektywa konfrontacji z taką krwiożerczą bestią.
Przypominam apel Ewy Stankiewicz :
http://solidarni2010.pl/n,421,8,bez-was-sobie-nie-poradzimy-apel-ewy.html
Pomoc Solidarnym 2010, trwjącym nieprzerwanie na Krakowskim Przedmieściu, tak niewiele kosztuje, a tak wiele znaczy.
Art.1 Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Art.4.1 Wladza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej nalezy do Narodu. Art.4.2 Naród sprawuje wladze przez swoich przedstawicieli lub bezposrednio. (Konstytucja RP)