Kibice stołecznej Legii protestowali – Policja prowokowała. Fotorelacja
Tuż po godzinie 17 kibice Legii zgromadzeni pod stadnionem przy Łazienkowskiej rozpoczeli przemarsz pod Stadion Narodowy. Chcieli w ten sposób zaprotestować przeciwko odwołaniu meczu o Superpuchar.
Czy była to niewielka grupka osób, jak podawały niektóre media?
Proszę.. oceńcie sami…
Od tego momentu – jak zauważyli niektórzy protestujący – rozpoczeła się policyjna prowokacja.
Uzbrojona po zęby POlicja formując się w oddziały zaczeły zachodzić kibiców od tyłu odcinając drogę powrotną.
Policjanci mieli przygotowane miotacze gazu, specjalny pojazd bojowy podjechał pod Most Poniatowskiego, do siłowej konfrontacji brakowało już chyba tylko pretekstu.
Cześć kibiców w wyraźnej obawie przed prowokacją i zamieszkami zaczeła opuszczać manifestację wąskimi przejściami między uformowaną w szyki policją.
Po jakimś czasie protest uznano za zakończony i wszyscy zaczeli się rozchodzić.
Brawo Legioniści! Nie daliście się sprowokować!