Bez kategorii
Like

Proszę i dziękuję.

31/03/2011
358 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Na życie ludzkie da się spojrzeć z wielu perspektyw. Jedną z nich jest perspektywa strumienia. Panta rei.

0


To ważna perspektywa pustych rąk. Dostajesz coś, uznając, że jest to dar Boga i oddajesz toto drugiemu człowiekowi, dodając od siebie coś, co przetworzyło się w unikatowych energiach pola  talentów twojej osoby. To nie musi być nic wielkiego. To może być maleńkie proszę i dziękuję.

Dziękuję – przyjmujesz coś bez myślenia o korzyściach. Proszę – puszczasz to z rąk dalej, w obieg, w ruch. Proszę i dziękuję to podążanie energii za strumieniem świadomości i brak przywiązania do posiadania. 

 
Zresztą, jak mawiał  mistrz zen: przychodzimy z pustymi rękami, odchodzimy z pustymi rękami.   A w międzyczasie  zapominamy, że ręce służą do pracy, do spożywania posiłków, do przytulania ukochanej osoby i do wielu innych pożytecznych czynności.
 
Z niejasnych powodów,  wybieramy los  tragarza niepotrzebnych złudzeń. Znosimy do serca wiele  gratów i zaśmiecamy tylko przestrzeń naszej wolności. Bo żeby mieć więcej, wciąż więcej, ręce muszą gromadzić, serce przytłoczone dusić się od ucisku, a głowa tęgo kombinować.
 
Powstają fortuny i imperia. Problem w tym, że na barkach tragarzy złudzeń.
 
Lepiej dla nas byłoby dźwigać tylko takie ciężary, które służą wolności i nie zabijają w nas życia.
 
0

Synergie

sciezki duchowe w labiryncie zycia i smierci sa otwarte. Ten blog to ostatnie miejsce, gdzie bedziemy je zamykac kluczami doktryn i dogmatów.

196 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758