Bez kategorii
Like

Prokuratura wojskowa a prawo /podobno jednakie dla wszystkich/

27/05/2012
345 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

„..Prokuratura wojskowa, prowadząca śledztwo smoleńskie, powinna przeto profesora Wiesława Biniendę oficjalnie powołać na biegłego.”

0


 Prokuratura wojskowa od 24 maja bulwersuje nas wiadomością, iż – jak to określiła Gazeta Wyborcza – „zaprasza na spotkanie prof. Wiesława Biniendę”.

 

Nikogo nie powinno dziwić to, że prokuratorzy, prowadzący śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej, chcą skorzystać z badań eksperta NASA, które podważają wiarygodność raportów dwóch komisji – rosyjskiej MAK oraz polskiej pod przewodnictwem ministra Millera.

 

Prokuratura nie jest jednak klubem dyskusyjnym lecz organem ścigania. Jak stanowi „Ustawa o prokuraturze” w Art. 2. „Zadaniem prokuratury jest strzeżenie praworządności…” Nie można przeto ignorować obowiązku wykonywania czynności przez ten organ na podstawie prawa, a więc w zgodzie z tym co stanowi „Kodeks postępowania karnego” (KPK). Forma „zaproszenie na spotkanie” nie jest przewidziana przez to unormowanie prawa.

 

Jeżeli panowie prokuratorzy chcieli nieoficjalnie zaspokoić swoją ciekawość mogli przyjść na otwarty wykład profesora University of Akron, po którym była przewidziana dyskusja i można było zadawać pytania. Jeśli tego nie uczynili, a za to domagają się obecności pana Biniendy w swoim urzędzie, to należy domniemywać, iż zamiarują jakąś czynność urzędową, która niestety nie ma żadnego umocowania w prawie…

 

„Kodeks postepowania karnego”, Art. 177. par. 1. Każda osoba wezwana w charakterze świadka ma obowiązek stawić się i złożyć zeznania.

 

Ale po pierwsze pan prof. Wiesław Binienda nie otrzymał formalnego wezwania do stawienia się w charakterze świadka, a po drugie nie był w żadnym względzie świadkiem zdarzenia, które miało miejsce w Smoleńsku dnia 10.04.2010 r. Wykonał natomiast badania na podstawie ogólnie dostępnych danych, szczególnie zawartych w raportach MAK i komisji Millera.

 

Na ewentualność dowodu pochodzącego z ekspertyzy KPK stanowi:

Art. 193. par. 1. Jeżeli stwierdzenie okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga wiadomości specjalnych, zasięga się opinii biegłego albo biegłych.

Art. 194. O dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego wydaje się postanowienie, w którym należy wykazać:

1) imię, nazwisko i specjalność biegłego lub biegłych, a w przypadku opinii instytucji, w razie potrzeby, specjalność i kwalifikacje osób, które powinny wziąć udział w przeprowadzeniu ekspertyzy,

2) przedmiot i zakres ekspertyzy ze sformułowaniem, w miarę potrzeby, pytań szczegółowych,

3) termin dostarczenia ekspertyzy.

Art. 195. Do pełnienia czynności biegłego jest obowiązany nie tylko biegły sądowy, lecz także osoba, o której wiadomo, że ma odpowiednią wiedzę w danej dziedzinie.

 

Prokuratura wojskowa, prowadząca śledztwo smoleńskie, powinna przeto profesora Wiesława Biniendę oficjalnie powołać na biegłego. Biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg tego postępowania, wszelkie inne działania panów prokuratorów – szczególnie, że nie stoją w zgodzie z KPK – będą budziły podejrzenia. Potęguje to już podniesiona przez GW wrzawa, która usiłuje dyskredytować autorytet eksperta NASA.

 

http://blogmedia24.pl/node/57984

Tak więc wszyscy wątpiący i domorośli prawnicy macie wykładnie postępowania prokurwatury tzw. wojskowej i jej prokurwatorów kombinatorów.

 

0

lancelot

"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyœść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśœmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/

915 publikacje
228 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758