Prof. Norman Davies uważa, że w Polsce grupa, która nie zgadza się z obecnym porządkiem demokratycznym, to 25-30 procent – mówił w „Poranku Radia TOK FM” – podaje tokfm.pl.
Zdaniem prof. Daviesa mówienie o "dwóch Polskach" to tylko retoryka. – Z tego, co widzę, jest jeden naród, w którym są różne poglądy, ale nie ma podziału na pół. Jest tylko jeden element, który wojuje i otwarcie atakuje ten obecny porządek – mówił w "Poranku Radia TOK FM".
Historyk przyznał przy tym, że w Polsce grupa kontestująca jest bardzo duża. – Awantury to nic nowego. Na całym świecie zawsze jest margines, różne agresywne grupy; ludzie, którzy prawie zawodowo dołączają się do każdego manifestu. W Polsce jednak grupa, która nie zgadza się z obecnym porządkiem demokratycznym, to 25-30 procent, bardzo duża – mówił.
– Każdy naród ma ludzi gorzkich, niezadowolonych. Problem brzmi: dlaczego tylu ludzi to kupuje? Dlaczego tyle osób wierzy w te zupełnie absurdalne rzeczy? Tę całą herezję smoleńską? – pytał prof. Davies.
Więcej"
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,12839236,_Z_zalem_patrze_na_role_Kosciola____Norman_Davies.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."