Prezydent Gruzji naslal Czeczenow na Rosje

Achmad Czatajew jest Czeczenem ktory stracil ramie w walkach i dostal azyl polityczny w Austrii zanim osiedlil sie w Gruzji. Byl jednym z Czeczenow mediatorow w starciu Czeczenow i Gruzinow. Zostal postawiony przed sadem za posiadanie broni, ale oskarzenie wycofano.

…

This photo of Pankisi Gorge is courtesy of TripAdvisor

…

Gruzinski prezydent Saakaszwili zaprzeczyl, ze poprzedni rzad wynajal i szkolil grupe Czeczenow w celu wyslania ich do Rosji.

W sierpniu ubieglego roku doszlo do strzelaniny we wschodniej Gruzji miedzy Czeczenami i zolnierzami gruzinskimi w tym komandosami sil specjalnych.

W czasie strzelaniny 3 Gruzinow i co najmniej 7 Czeczenow zostalo zabitych. Wladze Gruzji podobno przechwycily i zneutralizowaly podejrzana grupe uzbrojonych ludzi kolo granicy Gruzji z Dagestanem.

Jednak tutaj byla inna sprawa, a mianowicie gruzinskie MSW rekrutowalo i sprowadzilo z Europy okolo 120 uchodzcow z polnocnego Kaukazu, glownie Czeczenow, szkolono ich przed przekroczeniem granicy do Rosji aby przystapili do powstania. Mezczyzni byli zakwaterowani w mieszkanich w Tbilisi, szkoleni w dwoch gruzinskich garnizonach wojskowych, wydano im pozwolenie na bron.

W koncu sierpnia Czeczeni stracili cierpliwosc i zazadali aby wyslac ich do wschodniej Gruzji w celu przejscia do Dagestanu. Oficerowie prowadzacy poslali ich na przelecz Lopota. Jednak komandosi MSW dotarli tam osobno helikopterem i zauwazyli Czeczenow i uniemozliwili im wejscie do Rosji. Zolnierze gruzinscy zazadali aby Czeczeni zlozyli bron i powrocili do bazy wojskowej albo Doliny Pankisi w Gruzji, gdzie zyja od wiekow glownie Czeczeni autochtoni z grupy Kist.

Niejasne jest czy ludzie prezydenta Gruzji zaniechali sprawe wywolania powstania na polnocnym Kaukazie, czy od samego poczatku zamierzali Czeczenow tylko wykorzystac i zabic, nazywajac ich szpiegami z Rosji, a tak ich nazwano w oficjalnym wyjasnieniu w sierpniu.

Czeczeni odmowili zlozenia broni, wtedy Gruzini sprowadzili respektowanych Czeczenow aby sie dogadac. Jednak Czeczeni zgodzili sie zlozyc bron tylko po dotarciu w Doline Pankisi. Ta odmowa wywolala strzelanine w ktorej dwoch gruzinskich prowadzacych i lekarz wojskowy zostali zabici oraz 7 Czeczenow.

Zaraz potem gruzinskie MSW zorganizowalo przerzut pozostalych najemnikow z Gruzji do Turcji.

…

…

Taki przebieg wydarzen zostal czesciowo potwierdzony przez Achmada Czatajewa /na zdjeciu/. Czatajew byl jednym z Czeczenow sprowadzonych na negocjacje miedzy Czeczenami i Gruzinami, zostal ranny w strzelaninie miedzy Czeczenami i komandosami gruzinskimi. Zostal namierzony 10 dni pozniej i postawiony przed sadem w listopadzie, oskarzony o nielegalne posiadanie dwoch granatow, czemu zaprzeczyl.

Sprawe kryminalna przeciwko Czatajewowi zamknieto w styczniu tego roku gdy prokurator wycofal oskarzenie.

Prawdopodobnie to byly Minister Obrony wprowadzil pomysl rekrutacji Czeczenow i wyslaniu ich do Rosji, a gruzinskie MSW koordynowalo rekrutacje i szkolenie Czeczenow sprowadzonych z Europy.

Wypada wspomniec, ze w sluzbie bezpieczenstwa Gruzji istnieje cos jak V kolumna, niektore poufne informacje docieraja na Kreml.