„…Precz z czerwonymi łapami od niepodległych Węgier…”
22/01/2012
513 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Z jednej strony słyszymy zapewnienia o solidarności i wielomilionowej pomocy dla Włoch, Grecji i Portugalii, a z drugiej strony widzimy…..
Podczas posiedzenia Sejmu 13 stycznia br., który obradował nad projektem uchwały zawierającej uzasadnioną opinię w sprawie niezgodności z zasadą pomocniczości projektu rozporządzenia PE i Rady (KOM 2011/706) ustanawiającego program działań dla ceł i podatków w UE na okres 2014–2020, głos zabrał poseł PiS Stanisław Pięta. Mówił:”…Proszę państwa, jesteśmy świadkami bezprecedensowego spektaklu gróźb, połajanek i nacisków stosowanych przez urzędników Unii Europejskiej wobec Węgier. Z jednej strony słyszymy zapewnienia o solidarności i wielomilionowej pomocy dla Włoch, Grecji i Portugalii, a z drugiej strony widzimy szantaż i ingerencję w sprawy wewnętrzne. Proszę państwa, Węgrom grozi się karami finansowymi, proceduralnymi, zawieszeniem wypłat funduszy unijnych za rzekome przekroczenie deficytu.
Nietrudno wskazać państwa Unii Europejskiej, które nie zdołały ograniczyć deficytu poniżej 3% PKB wymaganego przez traktat z Maastricht, a nie stosowano wobec nich polityki bata i nahaju. Proszę państwa, Węgrzy mają prawo do swojej konstytucji, Węgrzy mają prawo do oceny zbrodniczego systemu komunistycznego. Węgry mają prawo do ochrony rodziny i przeciwstawienia się aborcji.
Proszę państwa, wolność, demokracja, wartości będące rzekomo podstawą Unii Europejskiej powinny być szanowane także przez urzędników.Proszę państwa, wolność i demokracja, wartości rzekomo leżące u podstaw Unii Europejskiej, zasługują na poszanowanie przez organy, które nie mają mandatu demokratycznego w Unii Europejskiej.
Proszę państwa, stawiamy sprawę jasno: precz z czerwonymi łapami od niepodległych Węgier.”
W trakcie tego wystąpienia z czerwonego, ociekającego tłuszczem pyska posła Kalisza, wydobywał się bulgot: „Wstyd, wstyd, wstyd”. Gdyby w Polsce znalazła się taka większość jaką dysponuje premier Orban, to wszyscy partyjni towarzysze Kalisza z nim na czele walczyliby o miejsce przy śmietnikach i zostaliby zmieceni ze sceny politycznej. Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji byliby wreszcie na śmietniku historii.
Palikota było tylko stać na głupkowaty tekst: – Naleję panu wody, może pan ochłonie. Wiadomo, najważniejsze jest zalegalizowanie handlu narkotykami i związków pedalskich.
Brawo, panie pośle Pięta!
źródło: www.sejm.gov.pl