Bez kategorii
Like

Powrót do źródeł myślenia

24/02/2011
486 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Teroria Słowa – poszukiwanie fizycznego związku myśli z otaczającym nas światem.

0


Granice mojego języka wyznaczają granice mojego świata
Ludwig Wittgenstein, Tractatus Logico-Philosophicus


System geocentryczny, w którym Ziemia była centrum Wszechświata, opisał Ptolemeusz w dziele „Almagest”, wydanym w 140 roku AD. System ten przetrwał ponad 1400 lat aż do momentu gdy Kopernik, w 1543 roku opublikował „De revolutionibus orbium coelestium” rozpowszechniając teorię heliocentryczną.

W notce tej nie próbuję przeciwstawiać się powszechnie uznanej teorii Kopernika a jedynie zwrócić uwagę na znaczenie tez zawartych w teorii Ptolemeusza na budowę mózgu człowieka.

W systemie Ptolemeusza planety poruszały się po epicyklach, których środki przemieszczały się wzdłuż deferentów – kół zataczanych wokół Ziemi (lub equantu – punktu blisko Ziemi, wprowadzonego by nadać tym obrotom ruch jednostajny).

W krzywej opisującej zmienne położenie planet można wyróżnić charakterystyczną „pętlę” wynikającą z zmiany położenia obserwowanej planety i jej czasowego ruchu wstecznego. W okresie „pętli” planety znajdują się najbliżej Ziemi. Rysunek poniżej przedstawia najbliższe i najdalsze położenie planety względem Ziemi, poruszającej się wzdłuż epicyklu i deferentu:


Ruch planety po epicyklu można opisać wzorem:


gdzie w0 i w1 to odpowiednio częstości obrotu planety wokół deferentu i epicyklu, a0 i a1 – stałe.

Jeżeli podstawimy to równanie do wzoru Newtona na powszechne ciążenie i obliczymy pochodną siły grawitacji względem czasu otrzymamy jej zależność od pozornego (ale obserwowanego) ruchu planety po deferencie i epicyklu. Zależność ta w przybliżeniu będzie wyrażona wzorem:


Wielkość siły oddziaływania grawitacyjnego planety względem Ziemi zmienia się okresowo zgodnie ze zmianą jej położenia na epicyklu i deferencie. Jego minimum jest w momencie gdy planeta jest w dolnym punkcie zataczanej „pętli”.


Hipoteza.

Zmienne położenie planet opisane ruchem po epicyklach, i wynikająca z tego ruchu zmienność oddziaływania grawitacyjnego, odwzorowana jest w pofałdowaniach kory mózgowej człowieka. Kształt kory mózgowej człowieka jest niejako odbiciem lustrzanym oddziaływania grawitacyjnego obiektów astronomicznych: Słońca, Księżyca, planet … gwiazd, gwiazdozbiorów, galaktyk. Poniższy rysunek obrazuje hipotetyczne zwierciadlane odbicie zmiennego położenia planet poruszających się po epicyklach, i wpływ tych ruchów na kształt kory mózgowej:

W miejscach gdzie kora mózgowa ma bruzdy, wypadkowe działanie grawitacyjne przyjmowało (przyjmuje) wartość minimum, w miejscach zakrętów (wybrzuszeń) – wypadkowe oddziaływanie przyjmowało (przyjmuje) wartość maksimum.

W korze znajduje się ponad 10 miliardów neuronów. To właśnie na powierzchni kory mózgowej następuje odbiór i przekształcanie impulsów grawitacyjnych w impulsy elektryczne (elektromagnetyczne) przenoszone przez neurony. Nieregularne pofałdowanie kory było formowane przez setki milionów lat poprzez oddziaływanie grawitacyjne. Cecha ta, została rozwinięta w celu lepszego dostosowywania się i uzyskania przewagi nad otoczeniem przyrodniczym.

Aby opanować zdolność myślenia i posiadania świadomości mózg człowieka nauczył się odczytywać grawitację.


Znamiennie brzmią są w tym momencie słowa Wittgensteina, wiążące nasz język ze światem myśli – które, zgodnie z tą hipotezą – pochodzą z nieograniczonego, trawającego w wiecznym ruchu świata grawitacji.
Na rysunku: Wszechświat Ptolemeusza z geocentrycznym (homocentrycznym) umiejscowieniem w środku mózgu człowieka.

 

0

vortaro

W poszukiwaniu istoty naszego myslenia.

33 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758