Wszystko już było, rzekł Ben Akiba…. A gdy nie było – śniło się chyba Trzeźwi, urżnięci i rak i ryba. A świat się wkółko kręci, świat się wkółko kręci. Z polską przeszłością to tak jak z przepowiedniami niejakiego Nostardamusa.
Oczywiście że wszystko już było. A nasza polską przeszłością to tak jak z przepowiedniami pana Nostradamusa. Dopiero jak się stanie to nabieramy przekonania że nas o tym ostrzegano.
Ciekawe tylko skąd wiedzieli? A może to ci co planowali robili sobie jaja z Polaków.
To przecież oni wówczas gdy normalny człowiek nie dostawał paszportu kształcili swoje dzieci na stypendiach w USA. To oni prześladowani przez siebie sami i podobno wyrzucani ze szkoły mają dzisiaj profesury.
Na ale ja nie o tym. To znaczy nie tylko o tym.
Przeglądałem stare nagrania i w takim kawałku ” Rozmowy o wycinaniu lasu”, rozmowach z wielu względów pożytecznych przy uważnej analizie przez ludzi nawet ze standardowym IQ okazało się była podana recepta jak ustrzec się negatywnych skutków sankcji Putina i nie zmuszać się do jedzenia jabłek.
Zastanówmy się chwileczkę. Skoro takie wiadomości miał pan Siekierowy to jaką wiedzą wówczas dysponował wtedy nadleśniczy? Przesadą też jest twierdzić, że wówczas ludzie WSI wszystko już wiedzieli. Jak widać z filmu byli ciemni jak tabaka w rogu. Dowiadywali się od siekierowego.
Trzeba więc zapytać kogo miał na myśli pan siekierowy mówiąc o „zającach” których zachęcano aby do nasz przyszli ” kapustą” ( kto pamięta co to oznaczało?). Czy komuś kto wówczas oglądał ten film przychodziło do głowy kogo ściągamy do Polski aby się nachapał kapusty ? Czy ktoś wówczas przypuszczał że zamrowione zające wygryzą i zniszczą nasz domowy ogród ?
No to miłego kojarzenia pozostałej zawartości filmu. Radzę puścić go sobie przynajmniej jeszcze raz od początku ( a jak trzeba jeszcze raz).
Widzicie. Gdybyśmy nie mieli sadu, w całości oddali go zającom, nie byłoby problemu jabłek oraz mirabelek, szczawiu, czereśni i wszelkiego owocu.
A tak przyszły „nowe” siekiery w 1989r. i wycięły co miały wyciąć.
I co nie mam racji że z naszą przeszłością jest jak u Nostradamusa? Czy tego dialogu nie pisał aby nasz domowy Nostradamus?
Jest przykładów więcej i może do nich wrócimy…..
PS. Jest takie angielskie przysłowie „One apple a day kepps you doctor away” , co oznacza że „jedno jabłko dziennie, trzyma lekarza z daleka od Ciebie”. Może więc nie warto przesadzać z tymi skutkami zemsty Putina?
Jeden komentarz