Notka kontrowersyjna, nie dla nerwowych.
Oficjalnie jest 50 rodzajów rozmaitych chorobowych kompleksów. Wydaje się że do rejestru trzeba będzie wpisać 51-szy,o nazwie jak tytuł mojej notki.
Wnerwiam się okrutnie jak czytam: ” Zbudujemy drugą Japonię”, „Zbudujemy drugą Irlandię” , ” Weźmy przykład z Węgrów (Orbana)” , wprowadźmy amerykański system (poziom) szkół z USA.
A mnie trafi po prostu szlag jak to czytam.
Dziecko (przykład autentyczny) wyjechało do USA w połowie drugiej klasy liceum, bez znajomości angielskiego. Do końca roku szkolnego było w klasie przejściowej a od nowego roku np z matematyki zostało przeniesione o rok wyżej bo to czego uczono na tym roczniku dawno miało w małym palcu jeszcze z Polski.20 lat temu. Chyba polska szkoła tak jeszcze nie zgłupiała aby transplantować do niej system amerykański. A studia. Tylko nieliczne uczelnie kształcące wybitne jednostki nadawałyby się na wzór ale pod warunkiem,że tak jak w nich profesorowie będą mieli wiedzę i odpowiednie do niej wynagrodzenie, a studenci będą płacić takie czesne aby starczyło na ich pokrycie .
A teraz wracajmy do polityki. czy naprawdę zamalowując „białe plamy” zamalowano na czarno całą historię Polski? czy naprawdę nie mamy w naszej historii okresów i ludzi do których możemy nawiązywać.
POLSKA była wielka i terytorialnie i intelektualnie i militarnie. Terytorialnie już nigdy nie będzie, ale w pozostałych dziedzinach czemu nie. Czy nie potrafimy pozbyć się matołów i jarocińskiej ynteligencji ? Woodstokowców z drewnianym mózgowiem?
Tak. Na tej mapie jest POLSKA.
Właśnie nadchodzi czas na zmiany a Wy dalej boicie sie po nie sięgnąć aby kogoś nie urazić. Aby nie naruszyć czyjegoś „EGO” ?
Otrząśnijcie się ludzie z marazmu.
A przecież każdy uważa że ” Polak potrafi”. Wtedy gdy myśli o sobie. I niechby ktoś spróbował powiedzieć że jest inaczej. To dlaczego zbiorowość tych potrafiących indywidualnie daje efekt taki jak ” d*pa w krzakach” ?
Być może korzenie niemożności, niechęci, ba, lenistwa sięgają czasów tamtej Rzeczypospolitej. Gdy Polak był panem i nie musiał nic robić.
Dlatego dziś odpowiada mu kult jednostki z dwóch powodów.
Po pierwsze bo jak jest lider to on jest od roboty i my możemy się tylko łaskawie przyglądać jak on tę robotę chrzani. Nie zmieniamy go aby przypadkiem nam nie przydzielono czegoś do roboty.
Po drugie nie trzeba szukać winnego bo ten już jest ” na widelcu”.
I dobrze jest wszyscy gdyż w końcu zadowoleni. Ubogo ale szarmancko w stylu: ” jak bal , to bal , panie kelner jeszcze jedna wodę sodową”.
Jeśli już mamy brać przykład to jest taki mały kraj , znacznie mniejszy od Polski. Kraj który nie potrzebuje NATO aby go broniło. Wystarczy mu przyjaciel który pilnuje aby nikt nie przeszkadzał się bronić. Nie wzorujemy się na nim bo Polak musiałby wspierać wszystkich innych Polaków, ale kto kupił by od nas „polskie piekło” .Owszem wykupiono nasz przemysł i banki i prawie wszystko co się do sprzedania nadawało.
Tak wiem. Zaraz mnie za taki przykład zwymyślacie. Ale jak Wam przejdzie , może po cichu, ktoś przyzna mi rację.
Jeden komentarz