Polska Rzeczpospolita Korupcyjna: aplikant sponsorem?

W samorządach, miasteczkach zrobiły się lokalne sitwy, dotyczy to wszystkich urzędników: sędziów, prokuratorów, wójtów, prezydentów i ich rodzin. Oni są wzajemnie powiązani, pozatrudniani, to jest lokalna ośmiornica. *

–

1.

Do pewnych tematów musimy powracać. Oto 10 miesięcy temu (14 sierpnia 2013 r. ) pisałem o Wojciechu Głowackim, zatrudnionym na stanowisku sędziego w gliwickim Sądzie Rejonowym w wydziale XIII wykonywania orzeczeń karnych.
Przypomnę:
Pan magister Głowacki najmuje w ścisłym centrum Gliwic mieszkanie o powierzchni 88 m kw. (plus obszerna piwnica i miejsce parkingowe za szlabanem) za 1/10 ceny rynkowej najmu.
Ba, by było weselej, pod nim zamieszkuje były prezes PPH SILESIA sp. z o.o.
To właśnie SILESIA sp. z o.o. jest właścicielką mieszkania najmowanego przez pana sędziego, a były prezes reprezentował spółkę w zawartej umowie.
Więcej: https://3obieg.pl/sedzia-cokolwiek-sponsorowany

2.

Stan faktyczny sprawy w połowie czerwca 2014 roku wygląda tak, że pan sędzia nadal zajmuje przedmiotowe mieszkanie i nie raczy zniżyć się do odpowiedzi na kierowane do niego pisma od nominalnego właściciela.
Gdyby pan sędzia płacił czynsz wg wartości rynkowych za czas, jaki tylko upłynął od publikacji ostatniego materiału, musiałby dodatkowo zapłacić prawie 20.000 zł!
Takie są mniej więcej straty SILESII.

3.

Nie dość tego. Pan sędzia podpisał umowę najmu mieszkania w formie aktu notarialnego 24 kwietnia 2013 roku (repertorium A numer 3156/2013)
Sędzia Głowacki musiał wiedzieć, że w listopadzie 2012 roku wspólnicy spółki SILESIA wystąpili do sądu rejonowego w Gliwicach o wyznaczenie nadzwyczajnego zebrania wspólników w celu odwołania dotychczasowego zarządu, tj. Kaziewicza.
Sprawa była bowiem nazbyt głośna, i to medialnie. Również na 3obieg.pl:
https://3obieg.pl/prezes-zly

4.

Czy postępowanie pana sędziego Głowackiego licuje z godnością, jaka powinna towarzyszyć wykonywaniu tej funkcji?
Pytanie to jest retoryczne, przynajmniej dla mnie.
Bo przecież wyrządzenie spółce szkody jest oczywiste – również, jak się wydaje, pan sędzia od uzyskanej w sposób niegodny osoby zajmującej tak wysokie stanowisko w społeczności lokalnej korzyści, powinien zapłacić podatek!
Zatem wobec Wojciecha Głowackiego powinien być zastosowany przepis art. 107 § 1 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych:
Za przewinienia służbowe, w tym za oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa i uchybienia godności urzędu (przewinienia dyscyplinarne), sędzia odpowiada dyscyplinarnie.
Odpowiedzialność taka obejmuje:
1) upomnienie,
2) naganę,
3) usunięcie z zajmowanej funkcji,
4) przeniesienie na inne miejsce służbowe,
5) złożenie sędziego z urzędu.
(art. 109 § 1 w/w ustawy)

5.

W opinii środowiska sędzia Głowacki, nie reagując na znaną sobie krytykę mediów, nie reagując również na kierowane do niego pisma SILESII sp. z o.o., okazuje jawne lekceważenie norm współżycia społecznego.
Zatem nigdy nie powinien zostać sędzią, a skoro już jest, powinien zostać niezwłocznie usunięty z urzędu.

6.

Nie ma bowiem innej drogi, aby sądownictwo gliwickie mogło spróbować odzyskać utracone prestiż i powagę.
Po prawdzie dodać należy, że utrata ta nie jest wyłączną „zasługą” sędziego Głowackiego.

7.

Jest jeszcze jeden, nader niepokojący aspekt.
Oto Grzegorz Kaziewicz, ongiś zwykły referent w podejrzanej firmie, potem bezwzględny lichwiarz, po szczęśliwym ukończeniu trwających 16 lat studiów, postanowił przywdziać togę.
W 2009 roku zdał egzamin na aplikację adwokacką.
http://ms.gov.pl/Data/Files/_public/aktual/091026_wyniki_aplikacja_adwokacka.pdf

Teoretycznie więc już w zeszłym roku mogliśmy tytułować go panem mecenasem.
Na szczęście przerżnął egzamin końcowy.

8.

I to jest najpoważniejszy z punktu widzenia prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości aspekt.

Aplikant adwokacki sponsoruje pana sędziego!

13.06 2014

____________________________
* Jerzy Jachnik w: Niepokonani kontra państwo, 4. 04 2012