Polskie protesty już tydzień temu postawiły na nogi policję , służby specjalne, wywołały kryzys polityczny, zjednoczyły ludzi pomimo różnic światopoglądowych. Jednym słowem stało się coś niemożliwego i nie do przewidzenia.
Oto na wspólnych >protestach niekiedy dziesiątki tysięcy ludzi, pomimo chłodu, dużych odległości, różnic szły ramie w ramie, zwracając się przeciwko decyzjom rządu. Maszerowi Wszechpolacy z Antifą, ONRowcy z uczestnikami woodstocku , lewica i prawica . Organizatorami były osoby z różnych ugrupowań . Pozornie nic to nie dało . Podpisano ACTA.
Tymczasem Polacy pomimo blokady informacyjnej naszych i obcych mediów "podpalili" Europę. W kolejnych dniach (26-28 stycznia) protestowało już część >miast francuskich, holenderskich, irlandzkich . To nie koniec.
Mapa przedstawia coraz większą liczbę miast krajów Europejskich, które dołączają do protestów. Mamy więc niemal całą Francję, całą Polskę, Czechy, Słowację , Bułgarię, Maltę , Anglię, Irlandię, Szwecję, Chorwację Hiszpanię i inne kraje . Nie znamy jeszcze wszystkich miejsc protestów, stale ją uzupełniamy . Ponieważ media tego nie pokażą, pomimo że są to rzetelne informację, mała prośba od redakcji: rozpowszechniajcie to gdzie się tylko da.
na fot. aktualna mapa odbywających się i przysłych protestów w miastach w całej Europie. Ikonki pinezek zostały zastąpione symbolami ognia.
Dla ciekawych – dwie niezależnie prowadzone mapy są dostępne pod adresem: http://www.mediarp.pl/acta/mapa-protestow
każda ma oznaczony event na facebooku i lub datę