Jak się dowiaduję, w 2013 r. Skarb Państwa będzie sprzedawał spółki finansowe i chemiczne. Planuje pozyskać w ten sposób ok. 5 mld zł
W przyszłym roku Ministerstwo Skarbu Państwa planuje dalszą prywatyzacje spółek z sektora finansowego i chemicznego – można przeczytać w uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej na 2013 r., opublikowane na stronie internetowej Ministerstwa Finansów.
Prywatyzacja w przyszłym roku będzie przebiegać zgodnie z przyjętym w marcu tego roku „Planie Prywatyzacji na lata 2012-2013". Skarb Państwa szacuje, że jego przyszłoroczne przychody z tytułu prywatyzacji sięgną 5 mld zł.
Pod młotek pójdą takie spółki jak PZU, PKO BP, GPW i KDPW. W tym ostatnim przypadku – Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych – Skarb zamierza się pozbyć wszystkich swoich udziałów w spółce. Akcjonariat KDPW składa się teraz z trzech podmiotów, które podzieliły się udziałami po równo – oprócz Skarbu Państwa, są to jeszcze GPW i NBP.
Informacja o dalszej prywatyzacji PZU budzi zaskoczenie na rynku kapitałowym – inwestorzy zgodnie spodziewają się, że pakiet akcji największego polskiego ubezpieczyciela, należący do państwa, trafi na rynek w najbliższym czasie.
Teraz Skarb Państwa kontroluje 35 proc. PZU, które w tym roku zapewniły mu blisko 680 mln zł z tytułu dywidendy. Mniej akcji, to mniejsza dywidenda, a planowane wpływy z dywidend w przyszłym roku sięgają 5 mld zł. Sama sprzedaż ok. 10 proc. akcji PZU, które dzisiaj w ciągu dnia kosztowały 349 zł, może jednak przynieść państwu ok. 3 mld zł. Na rynku można usłyszeć, że Skarb nie będzie chciał zejść poniżej 25 proc. zaangażowania w akcje ubezpieczyciela.
Państwo będzie wychodzić również ze spółek z branży chemicznej, także tych notowanych na warszawskiej giełdzie. „Istotna jest w tym kontekście m. in. poprawa wyników spółek oraz prowadzenie procesów restrukturyzacji, które przyczyniają się do podniesienia wartości podmiotów, a tym samym zwiększają zainteresowanie potencjalnych inwestorów" – czytamy w dokumencie.
W uzasadnieniu nie wspomniano konkretnych spółek chemicznych, mowa jednak o „kontynuacji lub rozpoczęciu prywatyzacji dziewięciu podmiotów, w tym spółek notowanych na GPW". W przeszłości przedstawiciele MSP wspominali, że prywatyzowany będzie restrukturyzowany obecnie Ciech oraz konsolidowane zakłady azotowe w Tarnowie i Puławach.
O dalszej konsolidacji napisano zresztą wprost. Wymienione zostały również Zakłady Chemiczne Rudniki i Bydgoskie Zakłady Przemysłu Gumowego Stomil, jako szykowane do sprzedaży w przyszłym roku.
"Termin zbycia akcji Skarbu Państwa, jak również uzyskane przychody, zależeć będą między innymi od sytuacji rynkowej na warszawskiej giełdzie. Dla wszystkich transakcji przeprowadzona zostanie analiza wariantów zbycia optymalizująca te transakcje" – napisano w uzasadnieniu. W tym kontekście na pierwszy ogień mogłyby trafić właśnie spółki chemiczne – podczas gdy szeroki rynek GPW boryka się ostatnio z trendem bocznym, indeks WIG-Chemia bije historyczne rekordy wzrostów.
Zmiany własnościowe obejmą również sektor elektroenergetyczny. "Działania prowadzone przez Ministra Skarbu Państwa ukierunkowane są na realizację takich zmian własnościowych, które zapewnią poprawę efektywności wytwarzania, przesyłania oraz dystrybucji energii elektrycznej, obniżenie kosztów oraz utworzenie przejrzystej struktury organizacyjnej. Projekty prywatyzacyjne uwzględniać będą plany spółek związane z ich potrzebami inwestycyjnymi" podano w uzasadnieniu.
Dla niektórych planowanych procesów prywatyzacji konieczne będzie uchylenie istniejących ograniczeń prawnych. Jak podano w uzasadnieniu, dotyczy to np. prywatyzacji PLL LOT, gdzie niezbędna jest zmiana ustawy o przekształceniu własnościowym przedsiębiorstwa państwowego Polskie Linie Lotnicze LOT.
Dbam o to, zeby nie powtórzyl sie 1307 rok. Procesy winny byc sprawiedliwe. Albo glosne. A umowa spoleczna obowiazywac wszystkich