Bez kategorii
Like

Polska Platformy, totalna demokracja

15/06/2011
385 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Jak wiadomo, Platforma i jej doradcy znają się na wszystkim. Na przykład „profesor” Władysław Bartoszewski jest ekspertem od spraw niemieckich. Zna się na nich chyba lepiej od Niemców. Reszta to matołki.

0


Czy wiedzą Państwo, jaki oficjalny tytuł posiada Władysław Bartoszewski? Przypomnę: jest on pełnomocnikiem premiera ds. dialogu międzynarodowego. Jako taki może on sobe pozwolić na monolog w kraju w sprawach tegoż dialogu. Z rozbrajającą szczerością „profesor”

 
Bartoszewski
 
powiedział – cytat za onetem – „że nie interesuje go opinia opozycji w tej sprawie. –„Jesteśmy fachowcami i w przeciwieństwie do prezesa PiS znamy się na sprawach niemieckich, na których on się w ogóle nie zna.” Na pewno Bartoszewski jest geniuszem przy Tusku. Ale to nie sztuka.
 
Dla odprężenia polecam:
 

 
 
Post scriptum: polsko-niemiecki okrągły stół nie przyniósł praktycznie rozwiązań spraw istotnych dla Polaków w Niemczech. Wszystko odfajkowano na okrągło. Nie padło ani jedno słowo na temat zwrotu majątku Rodła. Nie powiedziano nic na temat statusu prawnego obywateli(ek ) polskich w związkach małżeńskich z obywatelami(kami) niemieckimi, zwłaszcza w przypadku rozwodu i w zakresie praw rodzicielskich, nie usunięto asymetrii w prawach mniejszości niemieckiej w Polsce i Polaków w Niemczech.
 
Tak między Bogiem a prawdą, projekt utworzenia w Berlinie Centrum Dokumentacji Kultury i Historii Polaków w Niemczech (z pewnością ciekawy dla wyeksploatowanych polityków z trzeciego rzędu, szukających dodatkowego zarobku) nie spełnia praktycznych oczekiwań Polaków w Niemczech.
 
Zaskakuje zawarcie w treści porozumienia okrągłego stołu postanowień odnoszących się do postępowania władz Polski wobec zamieszkujących Polskę (poza niemiecką) mniejszości narodowych i grup etnicznych. Tak mści się brak znajomości historii: ujęcie takich spraw w dokumencie o znaczeniu międzynarodowym nasuwa na pamięć gwarancje dla praw dysydentów (w znaczeniu obcych), wymuszone przez carycę Katarzynę, która to dla Angeli Merkel stanowi wzór silnej kobiety. Jej portret zdobi biurko kanclerz Niemiec.
 
Opozycja w Polsce (podobnie, jak na Białorusi) tymczasem przywykła do tego, że jej opinia rządu nie interesuje. Budowa demokracji w Polsce będzie stanowić zatem wyzwanie dla Polski po Platformie Obywatelskiej.
0

Jan Bogatko

polityka dla zaawansowanych

523 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758