Polska traci na nowym unijnym budżecie – przyznają w kuluarach dyplomaci wielu krajów, z którymi rozmawiała korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon – podaje rmf24.pl.
Szef Rady Europejskiej zaproponował obniżenie funduszy spójności dla Polski o 1,5 miliarda euro. Jesteśmy jedynym krajem, który traci w tym projekcie fundusze strukturalne. Pominięto nas także w przydzielaniu pieniędzy na rozwój wsi.
Niestety możemy spodziewać się kolejnych cięć. Domagają się ich główni gracze na europejskich salonach, czyli Ci, którzy najwięcej dopłacają do wspólnego budżetu. Angela Merkel twardo stawiała sprawę, domagając się obcięcia kolejnych 30 mld euro i nie jest w tych żądaniach osamotniona. To oznacza, że szczyt może zakończyć się fiaskiem.
Jest natomiast grupa krajów, które w porównaniu do poprzedniej propozycji Van Rompuya zyskują. I tak Hiszpania ma dostać z funduszu spójności prawie 3 miliardy euro więcej, Włochy od 3 do 4 miliardów, a Portugalia i Grecja – po miliardzie. Rozmówcy naszej korespondentki przyznają, że te bonusy zostały przyznane w związku z kryzysem finansowym. Oznacza to, że nowa propozycja szefa Rady Europejskiej nagradza tych, którzy trwonią pieniądze i których gospodarki kuleją.
Podkreślał to dzisiaj były szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Moim zdaniem, to, co jest najgroźniejsze dla nas w tej chwili, to tendencja do przesunięcia finansowania w stronę tych krajów, które sobie nie radzą w kryzysie i w ogóle nie radziły sobie przez ostatnie lata, spowodowały duże zadłużenie. To tak naprawdę jest nagradzanie tych, którzy źle gospodarują. Ja widzę taką tendencję i uważam, że jest ona najgroźniejsza nie tylko ze względu na finansowanie Polski czy tych krajów, które sobie radzą i dobrze gospodarują, ale w ogóle z punktu widzenia działania Unii Europejskiej. Nie należy nagradzać tych, którzy popełniają błędy i są niegospodarni – mówił.
Więcej:
http://www.rmf24.pl/raport-kryzys/raportkryzysfinansowynajnowsze/news-polska-jako-jedyna-traci-na-nowej-propozycji-budzetu-unii,nId,716465
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."