Bez kategorii
Like

Polscy emeryci kosztują państwo więcej niż kanadyjscy

16/04/2012
274 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Przykład Kanady pokazuje, że możliwy jest system emerytalny, w którym każdy, nawet gdy nie pracował, dostaje emeryturę, zaś odpowiednik ZUS przynosi zyski – pisze portal obserwatorfinansowy.pl.

0


Obywatele mają prywatne oszczędności na starość, a utrzymanie emerytów kosztuje państwo mniej niż w Polsce. Jednak kanadyjskie rozwiązania też nie są doskonałe, bo na starzenie się społeczeństwa recepty nie ma.

W Polsce o „systemie kanadyjskim” zrobiło się głośno za sprawą projektu reformy emerytalnej przedstawionego przez Centrum im. Adama Smitha (CAS). Powołując się na rozwiązania kanadyjskie CAS zaproponowało w miejsce obecnego systemu repartycyjno – kapitałowego (I oraz II i III filar) wprowadzenie „emerytury obywatelskiej”. Każdy obywatel po przekroczeniu określonego wieku otrzymywałby od państwa minimalne, jednakowe świadczenie.

Zainteresowanie kanadyjskim modelem nie powinno dziwić, gdyż jego skuteczność zdają się potwierdzać niezależne badania. W zestawieniu międzynarodowej firmy konsultingowej Mercer (badania zrobiła jej australijska filia), Kanada została zaliczona do grupy sześciu państw z najlepszym systemem emerytalnym na świecie (obok m.in. Holandii, Australii i Szwecji).

W rankingu oceniano m.in. przejrzystość systemu, pewność otrzymania przyrzeczonej emerytury, sposób finansowania i integralność z sektorem prywatnym. W tym zestawieniu polski system emerytalny określono jako „wrażliwy na ryzyko niewypłacalności w niedalekiej przyszłości”.

Więcej na ten temat tutaj.

(www.onserwatorfinansowy.pl)

 

0

Aleksander Pi

"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."

1837 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758