Pod węzłem konfederacji jarosławskiej
16/04/2015
627 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Gdy dawnymi czasy trzeba było króla do pionu postawić, jak przychodziło mu do głowy pacta conventa łamać, szlachta rokosz podnosiła. Akt nieposłuszeństwa buńczuczny wypowiadał, którego dzisiaj nazwalibyśmy adiutantem hetmana, a który buńczuk przed nim nosił. Nie było to tylko prężenie muskułów. Za konfederatami stawało pospolite ruszenie, a królowie wsparci dworactwem też sięgali po oręż. Dość powiedzieć, że w przykładowej bitwie pod Mątwami starły się kilkunastotysięczne armie.
Spotykamy się 19 kwietnia w niedzielę w Jarosławiu jak zapodano:
http://www.galicea.org/aktualnosci/debata .
Wstęp wolny.
W dobie obecnej nastał czas, aby mową buńczuczną oznajmić, że nie godzimy się na Polskę taką jaka jest.
W obszarze ustroju politycznego:
- nie godzimy się na rolę „bydła hodowanego dla celów wyborczych”,
- nie godzimy się aby łgarstwo wyborcze było wyjęte spod jurysdykcji prawnej Uchwałą Sądu Najwyższego z 20 września 1996 r. sygn. III CZP 72/96,
- żądamy obligatoryjności kontraktów wyborczych w wyborach do Sejmu, Senatu i na Urząd Prezydenta RP z sankcją ich wyegzekwowania na drodze referendalnej lub sądowej.
W obszarze ustroju monetarnego:
- nie godzimy się na ograbianie społeczeństwa kreacją pieniądza dłużnego.
- żądamy zrekompensowania społeczeństwu spadku siły nabywczej na skutek inflacji oraz niedoboru środków płatniczych na wykup wzrostu PKB.
- pieniądze z suwerennej emisji pieniądza powinny być kierowane na pobudzenie polskiej gospodarki narodowej
Z nadzieją powitaliśmypropozycję islandzkiej reformy monetarnej zwłaszcza, że jest ona zgodna z naszymi przemyśleniami. Niech Frosti Sigurjónsson ze swym raportem : http://eng.forsaetisraduneyti.is/media/Skyrslur/monetary-reform.pdf stanie się dla nas inspiracją.
W obszarze ustroju gospodarczego:
- nie godzimy się na pozbawianie nas atrybutów człowieczeństwa „pruskimi” umowami o pracę,
- nie godzimy się na konfliktowy model stosunków przemysłowych w Polsce,
- żądamy pełnej partycypacji politycznej i ekonomicznej w spółkach właścicielsko-pracowniczych.
- Nie godzimy się na oligarchizację polskiej gospodarki,
- żądamy prawa dla sieciowych struktur gospodarczych sprzyjających tworzeniu się gospodarki samo koordynującej się (ustawy o konglomeratach).
W obszarze ustroju rolnego:
- nie godzimy się aby szeroko rozumiana „tajemnica handlowa” rujnowała gospodarkę na obszarach wiejskich,
- żądamy pełnego wdrożenia prawa dla umów wspólnie kontrolowanych,
- żądamy oparcie ustroju rolnego o wspólne ustalenia umowne pomiędzy rolnikami, przetwórcami i handlem.
W obszarze ustroju samorządowego:
- nie godzimy się na prawo blokujące rozwój gospodarki lokalnej i regionalnej w symbiozie z występującymi tam zasobami.
- żądamy dwu ławowego organu samorządowego z ławami gospodarczą i budżetowa, w której kluczowe decyzje będą zapadały na zasadzie konsensusu pomiędzy tymi ławami.
Na naszym sejmiku w Jarosławiu nie będziemy mieli zbyt wiele czasu. Zwracam się zatem do Szanownych Państwa o trzymanie się tematów oraz narzucenie sobie i dochowanie dużej dyscypliny wypowiedzi. Prace nad niektórymi zagadnieniami są już zapoczątkowane. Niektóre musimy dopiero zainicjować i znaleźć chętnych, aby doprowadzić je do gotowych produktów politycznych.
Do zobaczenia.