PO WCZORAJ
13/10/2012
423 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Zadeptane hierarchie wartości
Jestem poruszona wczorajszym głosowaniem w sejmie. Okazało się, że ponad 50% posłów zagłosowało za tym, co robi dzisiejszy rząd. To niebywałe! Jak trzeba być zmotywowanym, by po tym, czgo doświadczyliśmy do tej pory, dawać tym ludziom przyzwolenie na cd…? A doświadczyliśmy tyle zła: tu można by długą listę…
Nie widzę żadnego dobra, które mogłoby choć w najmniejszym stopniu usprawiedliwić poczynania rządu np. zaniechania i matactwa w sprawie dramatu smoleńskiego i jego reperkusje czy nawet codzienne „przebarwianie” informacji czy ich „chowanie pod dywan”… itd., itd… Gołym okiem widać – "i widać, i słychać, i czuć".
Jednym słowem motywacje, które popchnęły posłów do zagłosowania in plus dla obecnej władzy, nie mogą być dobre! Niezależnie od tego czy to strach (ten już od dawna jest okrzyknięty złym doradcą), czy pazerność, czy głupota.