Po oswiecimskim klamstwo antyplatformerskie?
23/08/2011
435 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Od strony formalno-jezykowej powinno byc “klamstwo platformerskie”, tyle ze po trzech latach rzadow premiera Tuska to ostatnie stalo sie tautologia.
Szef sztabu wyborczego PO Jacek Protasiewicz powiedział, że PiS oskarżając PO o złe zarządzanie krajem kłamie, i "w którymś momencie trzeba powiedzieć »stop«". – Skorzystamy z sądu wyborczego – zapewnił. ( _ ).
A tymczasem najwyrazniej PiS powtarza jedynie wyniki ostatniego sondazuTNS OBOP, wg ktorego 61 proc. badanych wystawiło w sierpniu negatywną opinię rządowi ( _ ).
… choc to nie PiS, jeno PO jest krolowa sondazy …
Najsmutniejsza w tym wszystkim jest wszelako latwosc i naturalnosc, z jaka PO zdaje sie odwolywac do bolszewickich metod zwalczania “niekonstruktywnej krytyki rzadu” – czy ma to swoje zrodlo w zydokomunistycznych zyciorysach, czy tez zgodnie z bon-motem lorda Actona “Każda władza korumpuje, a władza absolutna korumpuje absolutnie”?