SĘDZIA MUSI WYBRAĆ?… Albo POWAGA SĄDU… Albo LANS PRZED KAMERĄ… – Niesforne Dziecię Gutenberga.
WYWALIŁO MI KORKI W DOMU…
Więc do 22.50 nie komentowałem ostatniego występu
Sędziego ”Tuley -i” w TVN24.
Marszałek Marek Jurek powiedział, że sędzia IDZIE W ZAPARTE,
a Krzysztof Janik
i Prowadzący Grzegorz Kajdanowicz
nie poszli po bandzie by bronić Sędziego…
Moim zdaniem Sędzia i Rzecznik Sądu Okręgowego Igor Tuleja
nie zdaje sobie sprawy jak „wdepnął” przez transmisję z wyroku
i kolejne kontakty z mediami…
Wszędzie przywołuje się słowa Sędziego z wyroku:
„[…] Budzi to skojarzenia nawet nie z latami 80.,
ale z metodami z lat 40. i 50. – czasów największego stalinizmu.„.
A w „Faktach po faktach” poszedł jeszcze dalej…
Usłyszałem, że jednemu ze Świadków przesłuchania
kojarzyły się „[…] z Szucha! „. No to CBA prawie jak gestapo?
– Niesforne Dziecię Gutenberga.