a nawet ma skróconą instrukcję obsługi
Idę sobie spokojnie, w centrum Konina, w okolicach dworca kolejowego – taki tunel tam jest – i patrzę i oczom nie wierzę … jakieś napisy wzywające do złożenia Platformy, czy coś
UWAGA
ZŁÓŻ PLATFORMĘ.
Prowokacja myślę i idę dalej.
Napisy nawołujące do rozprawienia się z umiłowaną Platformą jednak nie nikną, a nawet jakby się mnożą, czy powtarzają.
Nawet wajcha i przycisk. Myślę sobie, to prowokacja, idę dalej.
Nie, no myślę – trzeba sprawdzić o co chodzi.
Czyli są dwa wyjścia.
Centrum i Zatorze.
A to udogodnienie, nie trzeba ręcznie, jakby ktoś chciał już rozłożyć, chociaż z drugiej strony napis głosił wyraźnie ZŁÓŻ PLATFORMĘ.
Dostrzegam sprzeczność. Czytam jeszcze raz.
Guzik jednak jest tylko jeden, czerwony. Wiadomo, Konin, to podobno komunistyczne miasto. SLD swego czasu zdobyło tu trochę głosów poparcia, ale żeby aż tak na tę umiłowaną Platformę naskakiwać i publicznie w tunelu kolejowym nawoływać do złożenia, …
Na szczęcie obiekt jest monitorowany.
I jest instrukcja.
Skrócona, ale zawsze to już coś.
Jest też przy zejściu do tunelu.
Na wszelki wypadek nie dotykam. Z wiarygodnych źródełwiem, że policja ujęła już sprawcę uszkodzenia Platformy i rzeczoznawca oszacował straty na 5 000 PLN.
Na górze widziałem też żywy monitoring.