Dworzec Centralny – Sław Nowak stoi
chciałby gdzieś ruszyć – ale się boi…
Zebrzydowice czy – Szczekociny
znów się w supełek zawiążą szyny.
Dworzec Centralny – Sław Nowak stoi
chciałby gdzieś ruszyć – ale się boi…
Zebrzydowice czy – Szczekociny
znów się w supełek zawiążą szyny.
I nie to światło ćmi w semaforze
– pociągi ruszą doń – po jednym torze.
Sunie powoli lokomotywa
– jak po Chlebowskim, pot po niej spływa.
O! Ruski wagon jest też w tym składzie
– to sam Gajowy nim „se pojadzie”.
I jest salonka (ba!) dla Stefana
do sanatorium – rezerwowana…
„won Stef” – co pieścił musze poczwarki
z nerw wyszedł, aby tłuc dziennikarki.
Dziś atak pianą – to jego strefa,
by lżyć & kopać – naprawią Stefa…
Jest i HGW – „Warsu” królowa
nasza Haneczka – nick – Bufetowa…
Gdzieś dym smrodliwy z wagonu wali
– to biłgorajczyk „marychę” pali.
I z torbą krąży konduktor Jacek
– kasuje wszystko – taką ma pracę.
Ruszyć nie można, chociaż są wszyscy,
bo jeszcze nie ma tu Maszynisty.
Donek się radzi dziś frau Angeli
jaki semafor świecić kolei.
Czy po kaszubsku nazwać ją „baną”
i szlaban zamknąć słowem – SPRZEDANO!
………………………………………..
O! Jest wiadomość, przyszła po drutach
– Niemcy TO kupią – by stopić w hutach.
I inne wieści mkną w tłoku mejli,
bo nic nie zrobisz dziś bez Brukseli.
W twarzy ministra płomyk nadziei:
„róbta co chceta”: Euro-Muzeum-Kolei!
Objazdowe muzeum PKP – rzecz nowa!
Niech żyje kustosz – nasz Sław – nasz Nowak..!!!