PiS jest jaki jest, ale musimy na PiS głosować w TYM roku

W mojej sytuacji zadeklarowanegp, ale krytycznego, samodzielnie myślącego wyborcy PiS i braci Kaczyńskich (od 2005 roku) nie jest to trudne, bo nie zmieniam poglądów tak szybko. Zanim kiedyś (jeśli) poprę inną siłę polityczną (chyba sam ją założę hahaha), to upłynie sporo wody, w tym roku na pewno zagłosuję na PiS, zapewne jednak na mniej znanego kandytata, spoza grona faworytów twardo popieranych przez PiS. Przykładowo bardzo cenię panią Beatę Szydło, ale Polska to nie jest tylko gospodarka, samorządy i tego typu "babskie" sprawy. Geopolityka wymaga męskiego, POLSKIEGO umysłu na miarę Dmowskiego, takich nam trzeba elit. Poza tym trzeba stawiać na żarliwych, autentycznych katolików, to bardzo ważne! Tak naprawdę słabo znamy poglądy wielu, większości parlamentarzystów PiS, prawda niezbyt nas ciesząca wychodzi przy […]

W mojej sytuacji zadeklarowanegp, ale krytycznego, samodzielnie myślącego wyborcy PiS i braci Kaczyńskich (od 2005 roku) nie jest to trudne, bo nie zmieniam poglądów tak szybko. Zanim kiedyś (jeśli) poprę inną siłę polityczną (chyba sam ją założę hahaha), to upłynie sporo wody, w tym roku na pewno zagłosuję na PiS, zapewne jednak na mniej znanego kandytata, spoza grona faworytów twardo popieranych przez PiS. Przykładowo bardzo cenię panią Beatę Szydło, ale Polska to nie jest tylko gospodarka, samorządy i tego typu "babskie" sprawy. Geopolityka wymaga męskiego, POLSKIEGO umysłu na miarę Dmowskiego, takich nam trzeba elit. Poza tym trzeba stawiać na żarliwych, autentycznych katolików, to bardzo ważne!

Tak naprawdę słabo znamy poglądy wielu, większości parlamentarzystów PiS, prawda niezbyt nas ciesząca wychodzi przy ważnych głosowaniach, różnych akcjach, wypowiedziach, projektach ustaw, programie PiS, nawet statucie PiS bez koniecznych odwołań do Boga, kanonu katolickiego i Narodu Polskiego. Trudno popierać zwolenników TL spoza grona kluczowych polityków PiS, którzy głosowali na TL jako część systemu, establishmentu niejako służbowo. Im wybaczam – to ścisłe otoczenie Jarosława Kaczyńskiego. Głosowanie przeciw TL utrudniłoby im politykę zwłaszcza zagraniczną (to jeszcze zagranica jest?) w UE. Szaracy z PiS mogli spokojnie zagłosować przeciw TL, ale widać naprawdę w swej większości bezkrytycznie popierają UE – na takich głosować nie możemy w tym roku!!! To jest to główne lobby new world order, im to pasuje, mają z tego profity coraz większe i ich rodziny. Należy zatem dokonać radykalnej przemiany parlamentarzystów PiS w grono eurosceptyków, katolików, narodowców, konserwatystów i prawie wszyscy mają być prawdziwymi katolikami. To od nas też zależy jakich ludzi poprzemy, jakich wybierzemy.

Namawiam do poparcia PiS przez szeroką koalicje różnych sił patriotycznych i Blogerów, niech Naród Polski warunkowo poprze PiS Jarosława Kaczyńskiego dla swojego dobra. Sytuacja jest KRYTYCZNA i wymaga takiej akcji.

Trzeba to jednak mądrze zorganizować, należy z PiS, właściwie z Jarosławem Kaczyńskim sporządzić jawną UMOWĘ PISEMNĄ i ustną w świetle kamer o współpracy, o warunkowym poparciu Narodu Polskiego dla PiS w 2011 roku. Należy też uzyskać po 1-2-3 miejsca na każdej liście okręgowej PiS dla naszych ludzi spośród blogerów i osób szanowanych z dorobkiem, oraz z pomysłami, poparciem. Ci ludzie będą mieli wolną wolę co zrobią po wyborach, ale nie mogą przejść do PO, do obozu wroga. Mogą jednak założyć własne koło, klub współpracujący ściśle z PiS, koalicyjny.

Wiem że wielu z Was pluje na PiS i Jarosława Kaczyńskiego, ale zastanówcie się jaka jest perspektywa tego roku 2011. Albo wygrywa PiS i mamy szanse na nowe, na rozwój demokracji, wchodzenie do polityki nowych sił patriotycznej prawicy katolickiej, albo wygrywa koalicja PO-SLD-PSL z innymi kanapami im życzliwymi. Nie ma inne opcji realnej, chyba że od razu rewolucja, wojna domowa i interwencja zagranicy jak w XVIII wieku, jak w 1939.

Możemy oswoić PiS choć choć trochę. Jest okazja wyjątkowa, są słabi, POTRZEBUJĄ NAS, a my ich…

Jeżeli Naród Polski poprze swoimi wszystkimi nurtami Jarosława Kaczyńskiego, to będzie jak na Węgrzech. Wygramy z 2/3 mandatów, zmienimy konstytucję, skasujemy TK i wiele sowieckich, masońskich, agenturalnych wynalazków. Nie ma innej drogi dobrej na rok 2011. Nie mamy wyjścia. Musimy poprzeć PiS, ale zróbmy to pierwszy raz mądrze – umowa narodowa, wspólny program, nie tylko sam pisowski! Kto za? Propagujcie ten pomysł, rozwińcie koncepcję w bardziej dojrzałą politycznie, programowo, cywilizacyjnie. Jestem tylko skromnym kreatorem wizji.

To wymaga lepszej oprawy zanim dotrze formalnie do Jarosława Kaczyńskiego i poważnych stron prawnych, środowisk Narodu Polskiego. Także współnota katolicka Kościoła Rzymskokatolickiego powinna się zastanowić kogo popiera. Partię in vitro, dawną UD, KLD, UW??? Michnikowszczyznę, agenturę, masonów, lewaków, udawanych "ZNAK"-owanych chrześcijan błądzących coraz bardziej w kierunku diabła new world order? Zaś PSL jest zdolne do koalicji z diabłami czerwonego SLD, a teraz to już nie są żarty jak przed 2004 rokiem, przed UE.

Pomysł jest wielki i prosty zarazem, gwarantuje sukces wyborczy naszej koalicji Narodu Polskiego z PiS. Będzie premia za zjednoczenie, naród da nam poparcie ponad 50%. To oczywista oczywistość. Tu nawet nie chodzi o program, co o Ojczyznę w sensie emocji, uczuć. Polski ROMANTYZM znowu wygra!