Puchacz srokę bardzo ruga:
„Poskarżyła się papuga…”
Puchacz srokę bardzo ruga:
"Poskarżyła się papuga,
Żeś jej skradła piórek pięć!
Gadaj, no tu! Nic nie kręć!"
"Owszem wzięłam onej piórka,
Lecz nie z ciała, ale z biurka!
Są potrzebne mi na bal!
Chciałam zrobić córce szal!"
Gdy papuga to słyszała
Swoją skargę wycofała.
A na balu juror lis:
"Sroczka dzisiaj naszą Miss!"
=;-)