W ramach kampanii „adopcji” białoruskich więźniów politycznych, organizowanej przez „Libereco – Partnership fo Human Rights”, zainicjowałem wspólne oświadczenie dotyczące sytuacji na Białorusi.
15-tu parlamentarzystów z różnych krajów wyraża dzisiaj swoje wsparcie dla demokratycznych aspiracji Białorusinów i żąda od białoruskich władz zaprzestania represji w stosunku do obrońców praw człowieka, dziennikarzy i dysydentów oraz bezwarunkowego i natychmiastowego oczyszczenia z zarzutów i uwolnienia wszystkich białoruskich więźniów politycznych.
Poniżej zamieszczam tekst wspólnego oświadczenia.
„Stan demokracji i przestrzegania praw człowieka na Białorusi jest coraz bardziej niepokojący. Białoruskie media wciąż informują o przypadkach represji wobec działaczy społecznych, przedstawicieli opozycji i niezależnych dziennikarzy.
Pogarsza się sytuacja białoruskich więźniów politycznych, którzy nadal przetrzymywani są w koloniach karnych lub innych miejscach zatrzymania. Na więźniach próbuje się wymóc podpisanie prośby o ułaskawienie, wywiera się na nich presję i stara się im nadać status „więźniów złośliwie naruszających reżim kolonii”, by pozbawić ich prawa do amnestii. Do napisania prośby o ułaskawienie zmuszeni zostali, m.in. Siarhiej Kawalenka i Mykoła Statkiewicz. Obaj zostali umieszczeni w karcerze.
Jesteśmy zaspokojeni faktem, że przeciwko liderowi opozycyjnej organizacji „Młody Front”, Dzmitrijowi Daszkiewiczowi została wszczęta kolejna sprawa karna. Za niepodporządkowanie się poleceniom administracji koloni grozi mu kolejny rok pozbawienia wolności. Prześladowani przez władze kolonii są i inni więźniowie polityczni. Mykoła Autuchowicz, podobnie jak Mykoła Statkiewicz, w styczniu tego roku został skazany na surowsze warunki odbywania kary i przeniesiony do zamkniętego więzienia. Mykoła Dziadok został na pół roku przeniesiony do izolatki. Aleś Bialacki otrzymał w ostatnim czasie 3 nagany od władz kolonii.
22 czerwca białoruskie władze zatrzymały dziennikarza i działacza polonijnego, Andrzeja Poczobuta. Wszczęto przeciwko niemu postępowanie karne za zniesławienie prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Poczobut został uwolniony 30 czerwca, jednak zarzuty przeciwko niemu nie zostały wycofane. Areszt tego korespondenta jest niewątpliwie ostrzeżeniem dla wszystkich dziennikarzy i przedstawicieli niezależnych mediów na Białorusi.
Niepokojąca jest również liczba aresztów administracyjnych, jakie białoruskie władze nakładają na młodych aktywistów. Reżim unika wszczynania spraw karnych przeciwko opozycjonistom, a zamiast tego nęka ich aresztami administracyjnymi i skazuje niewygodnych dla niego ludzi na kary kilku-kilkunastu dni aresztu w trybie administracyjnym. W okresie od lipca 2011 do maja 2012 administracyjne areszty na podstawie fałszywych zarzutów otrzymało 16 działaczy „Młodego Frontu”.
Jesteśmy przekonani, że procesy sądowe w sprawach karnych dotyczących więźniów politycznych nie odpowiadały międzynarodowym standardom, a wyroki wobec nich są motywowane politycznie. Jesteśmy zaniepokojeni losem tych białoruskich opozycyjnych polityków, aktywistów społecznych oraz działaczy praw człowieka.
Żądamy od białoruskich władz natychmiastowego oczyszczenia z zarzutów i uwolnienia wszystkich więźniów politycznych na Białorusi oraz zaprzestania prześladowań wobec przedstawicieli opozycji i działaczy społecznych”.
Marieluise Beck, Posłanka niemieckiego Bundestagu
Bijan Djir-Sarai, Poseł niemieckiego Bundestagu
Sari Essayah, Posłanka Parlamentu Europejskiego
Michael Gahler, Poseł Parlamentu Europejskiego
Katrin Göring-Eckardt, Wice-przewodnicząca niemieckiego Bundestagu
Angelika Graf, Posłanka niemieckiego Bundestagu
Mark Kirk, Senator Stanów Zjednoczonych z Illinois
Bärbel Kofler, Poseł niemieckiego Bundestagu
Marek Migalski, Poseł Parlamentu Europejskiego
Manuel Sarrazin, Poseł niemieckiego Bundestagu
Werner Schulz, Poseł Parlamentu Europejskiego
Marina Schuster, Posłanka niemieckiego Bundestagu
Christoph Strässer, Poseł niemieckiego Bundestagu
Franz Thönnes, Poseł niemieckiego Bundestagu
Florian Toncar, Poseł niemieckiego Bundestagu
Organizacja „Libereco – Partnership for Human Rights” jest inicjatorem kampanii “adopcji” więźniów politycznych, która ma na celu udzielenie wsparcia białoruskim opozycjonistom i ich rodzinom. Niektórzy parlamentarzyści, którzy podpisali się pod powyższym oświadczeniem podjęli się osobistej opieki nad białoruskimi więźniami politycznymi. Ja juz dwukrotnie wziąłem udział w tej akcji. Podjąłem się opieki nad liderem kampanii obywatelskiej "Europejska Białoruś", Dzmitrijem Bandarenka, a po jego uwolnieniu zostałem opiekunem Siarhieja Kawalenki. Więcej informacji o kampanii solidarności z Kawalenką, organizowanej przeze mnie, można znaleźć na stronie:www.freekavalenka.org