PARYTETY i BZDETY. Aby wprowadzic mlodziez do mojego blogu, to bylo tak; na wirtualii jestem od prawie samego poczatku, od sciepy i plotek,kuchni i muzyki, az po rozne listy, by na stare lata zdecydowac sie na blog. Dlaczego? Ano tzw. socjalne networki(Facebook, Twitter) czy tez mozliwosc komentarzy na stronach zbytnio mnie nie nasycaja(pomijam ciagle rejestracje), zas czytanie roznych tam bytow/trolli obraza moja inteligencje. Stad i po dosc wytezonym mysleniu, JESTEM z powrotem tu na sieci, gdzie kiedys dosyc sporo pisywalem. Moze i na zakonczenie zbyt dlugiego wstepu winnym jestem Panstwu dodatkowe wyjasnienie.Otoz ja nienawidze pisania na okraglo. Jezeli cos jest totalnie glupim, w dodatku owinietym w spora ilosc bawelny, u mnie zawsze bedzie glupim. Jezeli ktos jest grubym jak beczka, […]
PARYTETY i BZDETY.
Aby wprowadzic mlodziez do mojego blogu, to bylo tak;
na wirtualii jestem od prawie samego poczatku, od sciepy i plotek,kuchni i muzyki, az po rozne listy, by na stare lata zdecydowac sie na blog. Dlaczego? Ano tzw. socjalne networki(Facebook, Twitter) czy tez mozliwosc komentarzy na stronach zbytnio mnie nie nasycaja(pomijam ciagle rejestracje), zas czytanie roznych tam bytow/trolli obraza moja inteligencje. Stad i po dosc wytezonym mysleniu, JESTEM z powrotem tu na sieci, gdzie kiedys dosyc sporo pisywalem.
Moze i na zakonczenie zbyt dlugiego wstepu winnym jestem Panstwu dodatkowe wyjasnienie.Otoz ja nienawidze pisania na okraglo. Jezeli cos jest totalnie glupim, w dodatku owinietym w spora ilosc bawelny, u mnie zawsze bedzie glupim. Jezeli ktos jest grubym jak beczka, to zamiast chudym odwrotnie, bedzie zawsze grubym. A jak trafie na chuda szczape(obecnie wiekszosc polskich zapowiadaczek w telewizji), to zawsze zostanie szczapa, moze z dodatkiem anoreksji nerwicowej. A ze choroba jest powiazania z psychiatria, to juz nie moja wina. Taka jest prawda. Jak sie to komus nie podoba, to zawsze moze napisac do wlscicieli domeny o zamkniecie mojego blogu. Jezeli komus przyjdzie do glowy sad, to moge pozyczyc tylko sporo szczescia, bo pieniedzmi nie smierdze, a ja zawsze kieruje mna zdrowym rozsadkiem.
Nie powiem, nie powiem, ale decyzja o rownosci plci(czytaj parytetach plci) w politycznym zyciu Kraju zdrowo mnie zaskoczyla, bo zawsze mi blyskalo w glowie, ze Polska bedzie w stanie rozroznic ziarna od plew. Plew, bo niczym innym nie mozna nazwac postanowienia polskich bezmozgowcow z zawodu politykow. Nie,ja nie jestem przeciwnym udzialowi kobiet w polityce,jest wrecz przeciwnie. Ale kiedy decyzje opiera sie na falszywych przeslankach, trudno jest sie oprzec innej opinii. Kiedys modlilem sie aby Polska wziela od Zachodu to wszystko co bedzie dla niej dobrym, rownoczesnie odrzucajac marazm i plewy. A stalo sie dokladnie odwrotnie. Dlaczego wiec nie upuscic troche zlej krwi na glupote.
Gdzies okolo 15 lat temu, na Zachodzie zainstalowano prawnie parytet plci, zas radosci i euforii –"jak to dobrze teraz bedzie" roznym femino podobnym ugrupowaniom nie bylo konca. Obudzenie bylo dosyc brutalnym, bowiem panie, ktore najbardziej wrzeszczaly, nagle jakby pospadaly z bardzo wysokich piedestalow. Pani premier federalna poszla po 7-ciu miesiacach, pani prowicjonalnej bylo zajelo 3- 4 miesiace. Po prostu padly przy wyborach. Takie byly dobre a tak szybko skonczyly, jak sie pisalo w mediach(!!!!) i gadalo przy kawie.
Troche lepiej powiodlo sie paniom, szefom firm, te zniknely cicho po dwoch latach, zas za samo wspomnienie o ich szefowstie firmy mozna dostac najwyzej w dziob. Jednak co jakis czas, w rzadzie odzywaja sie rozne polityczne marginesy zadajac zmian i parytetow. Niekonczaca sie karuzela braku wyobrazni i znajomosci historii polityki. Natomiast margines polityczny ciagle uwaza, ze kazda pani to albo Zelazna Lady, Merkel, Dolores Ibaruri czy Roza Luksemburg, dwie ostatnie slynace ze wscieklizny ideowej.
A ja wiem jedno, wszystkie naprawde zdolne kobiety dostana czy zdobeda co beda chcialy. Moim szefem przez 23 lata byla genialna kobieta, rzadzac prawie 200 ludzmi w tym i z tytulami profesorow. "Dzieki" grubym rybom poszla na przedwczesna emeryture, a ja…..wyczuwajac wczesniej sytuacje, pozwolilem sie rownie "wypchac", po czesci z "pomoca" zwiazkowcow. Historia cywilizacji zna setki przykladow, kiedy nie bylo uchwalanych parytetow, ani technik uzywania silikonu. Z natura i zdolnosciami nie mozna wygrac. Wiem takze, ze jezeli z gory zalozymy na papierze proporcje, to automatycznie kreujemy prawo dzungli politycznej. Kto z tego tytulu poniesie straty, a kto bedzie odpowiadal za bledy? He!!!
Dla nikogo w Polsce nie sa chyba tajemnica dziesiatki hub politycznych, jakimi sa wszystkie fundacje, instytuty, instytucje poza rzadowe lub stowarzyszenia wzajemnego popierania sie, choc wlasciwie winno byc podpierania. Krotko rzecz biorac, zyja sobie zdrowo na koszt podatnikow, zas ich eksperci…..no coz banda bezproduktywnych, ale za to z tytulami i duza buzia. Otoz oni wiedza zawsze wszystko i bez ich opinii w tv, radiu czy prasie, nic powaznego nie moze sie stac. De facto, nie sa nikim innymi jak prymitywna, acz dobrze wyksztalcona socjotechniczna grupa urabiaczy tlumow. Dumnie na Zachodzie obwolujacy sie "czolgami mysli", u nas najwyzej przysluguje im tytul wodzirejow wodolejstwa. Dla przykladu, Komitet ekologiczny istnieje 12 lat i do tej pory zrobil bardzo, bardzo malo. Nawet nie byli w stanie przekonac ludzi o segregacji butelek od plastyku czy papieru. Ale honorowa od kilku dni prezesowa, porazila telewidzow opowiescia jak codziennie ze swoim malzonkiem rozdzielaja smiecie po czym wsypuja je do odpowiednich pojemnikow. No to konia z rzedem temu, kto uwierzy w ta "historie", zwlaszcza ze gadajaca bzdury glowa mieszka na stale w palacu prezydenckim, sama zas dzierzac tytul pierwszej damy. A chlopcy od smieci w dalszym ciagu albo zsypuja wszystko razem, albo biora wybiorczo co im w danej chwili bardziej uzyteczne.
Ja zas pragne dodac, co naprawde ochrona srodowiska moze zrobic. Moze wiec wprowadzic dodatkowy podatek przy oddawaniu butelek w postaci pomniejszenia zwrotu depozytu, nadto wprowadzic podatek ochronno- srodowiskowy przyz zakupie butelek, moze rowniez wprowadzic podatek od opon kupowanych i zdawanych, rownie tak samo jak przy akumulatorach. Moze rowniez wprowadzic podatek od tzw. stopy weglowej, czyli matematycznie obliczonego zanieczyszczania powietrza z tytulu uzywania samochodu. Oh, i jeszcze jedno; popelnilem blad, jako ze podatki juz wprowadzone w zycie i np. benzyna jest drozsza w tej chwili o 12 centow na litrze, oczywiscie przed glownymi podatkami. Radze wiec zaczac sie dobrze przygladac wszelkim tzw. inicjatywom i samym ich pomyslodawcom, bo dzieki temu bedzie mozna zarobic troche grosza z mysla o emeryturze.
Ja zas zycze czytelnikom duzego i zdrowego rozsadku na drodze do Przyladka Dobrej Nadziei, bo zdrowy rozsadek jeszcze nie umarl.
comsens
Przestalem sie juz gniewac, burzyc, poprawiac czy budowac. Pozostawiam to juz innym, rownoczesnie podpowiadajac, ze Zdrowy Rozsadek ludzi, bedzie zawsze ostatnim slowem.