Bez kategorii
Like

Parafrazując niedorzeczność

10/02/2012
539 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Najtrudniejsze są proste zabiegi

0


 

 

Spoglądam na te wszystkie książki, pisma i czasopisma leżące tutaj przede mną, których przeczytać nie zdołałem – zabrakło sił, a może wiary w sens rozkodowywania literek, lawirowania między samogłoskami i spółgłoskami?

 

Opływam chwiejną pamięcią te całe ich sterty, które zdołałem pochłonąć: staram sobie przypomnieć, co z nich zrozumiałem, na co się przydały.

Niestety, nie znajduję niczego, co miałoby siłę stokrotek rosnących na przerwach w betonie.

 

Kontrowersyjny poeta, spoczywający w spokoju, popełnił swego czasu wiersz, w którym pisał: „chodzę i pytam, gdzie jest moja…”.

 

Wystarczy przechylić się w lewo, potem w prawo, aby wieża rozsypała się na elementarne części dychotomicznych bytów, z których (być może) ktoś utworzy jeszcze jeden, kolejny tytuł, najdłuższy, zbudowany z trzech kropek, myślnika i znaku zapytania – potem wszystko wróci do pionu.

0

Wiktor Smol

Copyright © 2011-2014 Wiktor Smol

369 publikacje
3 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758