Panie Prezydencie Kaczyński ! Larum grają, a Ty się nie zrywasz ?

„— Kościoły, o Panie, zmienią na meczety i Koran śpiewać będą tam, gdzieśmy dotychczas Ewangelię śpiewali. Pogrążyłeś nas, Panie, odwróciłeś od nas oblicze Twoje i w moc sprosnemu Turczynowi nas

podałeś. Niezbadane Twoje wyroki, lecz kto, o Panie, teraz opór mu stawi? Jakie wojska na kresach wojować go będą? Ty, dla którego nic nie jest w świecie zakryte. Ty wiesz najlepiej, że nie masz nad naszą jazdę! Która ci, Panie, tak skoczy, jako nasza skoczyć potrafi? Takichże obrońców się pozbywasz, za których plecami całe chrześcijaństwo mogło wysławiać imię Twoje? Ojcze dobrotliwy! nie opuszczaj nas! okaż miłosierdzie Twoje! ześlij nam obrońcę, ześlij sprosnego Mahometa pogromcę, niech tu przyjdzie, niech stanie między nami, niech podniesie upadłe serca nasze, ześlij go, Panie!…”

…Każdy napewno pamięta tą scenę z Trylogii H.Sienkiewicza jak i wiele innych, które jest w stanie odtworzyć z pamięci… Ponad 300 lat dzieli Polskę od tamtych dramatycznych chwil, przed ponad stu laty Sienkiewicz kreślił te słowa, a ile w nich aktualności… Islam pełznie po Świecie, po Europie, powoli ale skutecznie, jak ośmiornica w czapce niewidce wciska swe macki w najmniejszą szczelinę by ją rozszerzyć i zawładnąć nową przestrzenią. Przyjmijmy nawet, że Polsce narazie tak bardzo nie zagraża, stopień jego ekspansji u nas nie jest tak bardzo widoczny jak np.w Niemczech czy Francji ale to nie znaczy, że swej penetracji w Polsce zaniechał. Jednak co innego bardziej niż islam zagraża dziś Polsce, inna ośmiornica od pewnego czasu przytłacza swym cielskiem nasz kraj, blokuje swym odwłokiem demokratyczne i konstytucyjne wolności obywatelskie, zapuszczając bezczelnie swe macki nawet w strefy prawnie chronione jak np. wolność słowa, wolność poglądów, prywatność. Ta ośmiornica narazie nie zamieni nam kościołów w meczety, jej to niepotrzebne – wystarczy, że włada duszami wielu hierachów polskiego KK, lecz – idąc dalej tokiem sienkiewiczowskiego cytatu – kto dziś obroni granice Najjaśniejszej, jakie wojska na kresach nieprzyjaciela wojować będą gdy armia nasza zdemontowana przez imć klichową „modernizacyję”, dowództwo jego zdemoralizowane, zprostytuowane, zamiast Honoru, Boga i Ojczyzny broni zaprzańców, przyjmując z ich rąk nagrody i splendory za przeszłą i przyszłą lojalność i subordynację…

A jazda nasza ? Podzielona… Husaria z rozwianym na szyszakach mocherem trwa wiernie na straży twierdzy, w której patryjotyzm a przywiązanie do wiary i tradycji ojców na poczesnym miejscu stoją, pilnuje wolności, po które raz po raz wraża ośmiornica wyciąga swe macki by je odebrać, uszczuplić. Pospolite ruszenie zaś, przybrane w kontusze lamowane skórkami zamorskich monstrów, woli pieczyste podlane złocistym, pieniącym się napitkiem i całymi dniami egzaltuje się chłonąc pianę medyjów. I za nic mu, że jutro dzieci jego boso do szkoły pójdą, że emerytury jego już przejedzone i przepite… że wciąż jeszcze wolny wieczorem zasypiając w Polsce, rano może obudzić się poddanym obcego króla. Wyrzuciło ze swych sztandarów wieczne świętości „Bóg – Honor – Ojczyzna”, wpisało w ich miejsce nowe credo – „Polskość to nienormalność”, żyje jak łątka dla chwili, dla tu i teraz i gdy surmy wyborcze zagrzmią ruszy hurmem do urn by po raz kolejny sprzedać się za gołe obietnice…

……….

Pisał ś.p.Prezydent Lech Kaczyński:

„Myślę, że dzisiaj o państwie można już rozmawiać bez żadnych dogmatów. Totalita¬ryzm nam nie grozi, państwo – najdelikatniej mówiąc – nie jest wszechmocne.”

(Lech Kaczyński, „Warto być Polakiem”)

Panie Prezydencie! Jak bardzo Pan się mylił, mówiąc że totalitaryzm nie grozi Polsce i Polakom, jak bardzo wierzył Pan Polakom, że więcej nie pozwolą by totalitaryzm nigdy więcej Polską nie zawładnął, a oto wystarczył rok bez Pana by Polska znalazła się na dobrej drodze by do niego powrócić. Dziś polskich patriotów pomawia się o chorobę psychiczną, pedofilię, nekrofilię, faszyzm. Dziś domagających się rzetelnego wyjaśnienia przyczyn tragicznej śmierci Pana i Pańskich Towarzyszy Katyńskiej Wyprawy traktuje jak przestępców. Tych, którzy swym działaniem chcą wypaczone śledztwo w sprawie tragedii smoleńskiej przywrócić na właściwe tory, również… Dziś Pana niesławny następca stawia pomniki bolszewikom, nadaje najwyższe odznaczenia państwowe aferzystom i SB-kom, a gwiazdki generalskie tym, którzy to śledztwo utrudniają składaniem kłamliwych zeznań, ukrywaniem dowodów i nadużywaniem posiadanej rangi i władzy… Nie ma Pana, Panie Prezydencie, między nami, a prosperytet i suwerenność Polski są poważnie zagrożone.

Panie Prezydencie Lechu Kaczyński !

Dziś obchodziłbyś swoje urodziny. Niestety, nie przyjdziesz już, nie staniesz między nami, nie podniesiesz upadłych serc naszych. Zimny kamień pokrywa Twe doczesne szczątki więc spoczywaj w pokoju, wraz z Małżonką swoją, wierną i mądrą Towarzyszką i pozostałymi Towarzyszami tamtej Ostatniej Podróży… Czuwaj tam, z Nieba – nad Polską, nad Polakami. I nad Bratem swoim, którego dobry Bóg w wielkiej łaskawości swojej raczył zachować by ośmiornicy czyhającej na Polskę stawić czoła. Cześć Twojej Pamięci !

………

Panie Premierze, Jarosławie Kaczyński !

Zraniony śmiertelnie ale nie złamany, nadal niezłomny i wytrwały, poniżany przez nikczemnych ale cierpliwie znoszący poniżenia i nikczemność – w dniu urodzin życzę Panu zdrowia i wytrwałości w staraniach by Polsce przywrócić jej dawną świetność i autorytet. Dziękuję za niezłomność, którą dodaje Pan siły i wytrwałości milionom Polaków.

Szczęść Boże, Panie Jarosławie i… Jeszcze Polska nie zginęła !