Janusz Palikot chce usuwać inny warszawski monument, który przedstawia Romana Dmowskiego. Przywódcę Narodowej Demokracji nazwał hitlerowcem – podaje historia.org.pl.
Na placu Na Rozdrożu, pod pomnikiem Romana Dmowskiego Janusz Palikot postulował jego zniszczenie. Zdaniem posła Dmowski jest „faszystą, hitlerowcem i antysemitą” dlatego nie jest godzien żadnego upamiętnienia:
„Mający rzekomo zjednoczyć Polaków marsz prezydencki prowadzi bowiem pod pomnik… Romana Dmowskiego. Faszyzującego nacjonalisty, antysyjonisty i ksenofoba. Ten symboliczny gest wyklucza z grona tak zwanych patriotów osoby kierujące się takimi wartościami jak tolerancja, wielokulturowość, czy szacunek dla odmienności.”
Przewodniczący Ruchu Palikota przekonywał także Polaków do nieświętowania i zaniechania brania udziału w jutrzejszych manifestacjach. Jego zdaniem Święto Niepodległości służy dziś tylko dzieleniu Polaków i jest przyczyną awantur, rozrób i „miękkiego wpuszczania faszyzmu do środka sceny politycznej”. Na swojej stronie internetowej partia Palikota promuje bojkot 11 listopada.
Więcej:
Janusz Palikot chce usunąć warszawski pomnik Romana Dmowskiego
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."