WCzc.Grzegorz Schetyna (PO, Wrocław), szef sejmowej komisji spraw zagranicznych , powiedział, że słowa p.Aleksandra Szprygina, prezesa Wszechrosyjskiego Związku Kibiców, „wymagają ostrej i twardej reakcji Ministerstwa Spraw Zagranicznych”.
Otóż ja protestuję.
P.Aleksander Szprygin– podaję to za:
http://www.rp.pl/artykul/15,907907-Schetyna–Potrzebna-jest-ostra-reakcja-na-slowa-Szprygina.html
wyraził nadzieję, że Jego rodacy, przetrzymywani po Euro 2012, wkrótce wrócą do domów. „Wszystkim zatrzymanym Polakom wymierzono kary w wysokości 500 zł, a nasi chłopcy wciąż są przetrzymywani w polskich katowniach. Rozpatrzenie ich spraw jest odwlekane z przyczyn politycznych”.
Otóż ja nie po to płacę podatki na MSZ, by jego urzędnicy odpowiadali na to, co sobie wygadują rozmaici ludzie, w szczególności uzwiązkowieni kibice – nawet, jeśli są to kibole „wszechrosyjscy”. Kto się tłumaczy – ten uważa się za winnego. Przestańmy wreszcie odpowiadać na głupoty – takie, jak słowa JE Baraka Hussein Obamy o „polskich obozach koncentracyjnych” – czy tp. Tylko rozreklamowujemy te brednie.
Natomiast warto by sprawdzić, czy rzeczywiście nie jest tak, że polscy awanturnicy są już skazani – a rosyjscy z jakichś (jakich?) powodów nadal przetrzymywani. Nie dlatego, że p.Szprygin się awanturuje – lecz dlatego, że prawo powinno być równe dla wszystkich, a Temida – ślepa!
=====
PS. Zwracam też uwagę na fragment:
Dopytywany, czy premier Donald Tusk powinien zadzwonić w tej sytuacji do premiera Rosji Władimira Putina, odparł: "Nie, to jest incydentalne, to powinno mieć reakcję na szczeblu podstawowym, nie można angażować w to premiera".
Otóż wygląda na to, że nie tylko dziennikarze, ale i szef sejmowej komisji spraw zagranicznych nie wie, kto jest premierem rządu Federacji Rosyjskiej!