Orzeł, czy resztka?
15/03/2011
544 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Jarosław Kaczyński przemówił jak mąż stanu: albo PiS wygra zdecydowanie wybory do Sejmu i odsunie od władzy promoskiewską koalicję, albo czekają nas kolejne, nieodwracalnie stracone lata. Kiedy PiS wróci do władzy, to opracuje nowy raport smoleński, nie podszyty strachem. I umiędzynarodowi śledztwo „w sprawie wydarzeń 10 kwietnia”. Kaczyński – i słusznie – widzi szansę na naprawę Rzeczpospolitejw usunięciu dzisiejszego układu. Może przy pomocy bliskich PiS-owi osób z sypiącej się Platformy. W wywiadzie udzielonym "Gazecie Polskiej" Kaczyński zwraca uwagę, że i w szeregach PO nie brak osób, które "głosiły bliskie nam poglądy i nie angażowały się w kampanię nienawiści"wobec PiS. Ta wizja Kaczyńskiego jest wiarygodna ale zapowiada na wypadek wygranej PiS trudne rządy: mało prawdopodobne, by Polacy dojrzali […]
Jarosław Kaczyński przemówił jak mąż stanu: albo PiS wygra zdecydowanie wybory do Sejmu i odsunie od władzy promoskiewską koalicję, albo czekają nas kolejne, nieodwracalnie stracone lata.
Kiedy PiS wróci do władzy, to opracuje nowy raport smoleński, nie podszyty strachem. I umiędzynarodowi śledztwo „w sprawie wydarzeń 10 kwietnia”. Kaczyński – i słusznie – widzi szansę na naprawę Rzeczpospolitejw usunięciu dzisiejszego układu. Może przy pomocy
bliskich
PiS-owi osób z sypiącej się Platformy. W wywiadzie udzielonym "Gazecie Polskiej" Kaczyński zwraca uwagę, że i w szeregach PO nie brak osób, które "głosiły bliskie nam poglądy i nie angażowały się w kampanię nienawiści"wobec PiS. Ta wizja Kaczyńskiego jest
wiarygodna
ale zapowiada na wypadek wygranej PiS trudne rządy: mało prawdopodobne, by Polacy dojrzali do opcji węgierskiej. Rząd będzie musiał stawić czoło promoskiewskiemu prezydentowi, obstawionego przez ubecką kamarylę z dodatkiem skompromitowanych ludzi UW.
Post scriptum: wyraźna odmowa Jarosława Kaczyńskiego koalicji z SLD i PSL sprawia nadzieję na odzyskanie Polski. O SLD zabiega prezes Tusk dla przeforsowanie swego zamachu na emerytury Polaków. Politykę Platformy krótko i zwięźle skomentował prof. Leszek Balcerowicz: cytat: „to przejaw nędzy intelektualnej i moralnej”.
Lepiej późno, niż wcale.
Dyskusji w Polsce nie ma – to peerelowska tradycja. Za to mamy coś takiego: