Nowa „zabawka” NASA zostanie przetestowana jeszcze pod koniec tego roku. Kapsuła Orion, jest przeznaczony do transportu ludzi na Marsa i ewentualnie innych odległych miejsc wszechświata. Po raz pierwszy poleci w kosmos w grudniu.
Pierwsza próba lotu nowego załogowego statku kosmicznego NASA – Orion, odbędzie za sześć miesięcy, ale inżynierowie agencji już nie mogą się doczekać by zobaczyć co przyniosą te „badania kliniczne”.
Podczas pierwszej bezzałogowej misji, nazwanej Flight Test-1 (EFT-1), Orion będzie rozpocznie podróż na orbicie 5,790 km od ziemi po czym rozpędzi się do prędkości 32,187 km/h. Grudniowa jest istotna ponieważ NASA planuje tylko jeszcze jeden test lotu (w 2017 r.) przed wysłaniem kapsuły z misją załogową co planuje się w roku2021.
http://youtu.be/Eq5e3gFxkGM
Na przykład EFT-1 będzie testować w Orionie : „Przerwij Uruchamianie Systemu” (LAS), system który jest przeznaczony do kierowania procedurą bezpieczeństwa w razie problemów podczas startu. Nawet jeśli start odbywa się bezbłędnie, włącza zasilający system LAS, aby zapobiec blokowaniu spadochronów Oriona , co uniemożliwiałoby miękkie lądowanie w oceanie.
Inżynierowie będą obserwować skuteczność oddzielania się LAS w trakcie EFT-1. System posiada 17 silników odrzutowych które muszą zadziałać w określonej sekwencji – jest to pierwsza tego rodzaju próba sekwencji która musi się powieść aby misja mogła odnieść sukces.
EFT-1 będzie również testować tarczę cieplną Oriona szerokości 5 metrów największą strukturę tego typu jaką kiedykolwiek zbudowano.
” Powodem dla którego Orion leci tak daleko i wraca tak szybko jest testowanie osłony termicznej. Chodzi o to, aby uzyskać możliwie jak najwyższą temperaturę, najbliższą tej jaką Orion może doświadczyć podczas powrotu z Marsa. ” Przy prędkości z jaką będzie leciał, temperatura sięgnie prawie 2200 stopni Celsjusza .To taka sama temperatura w jakiej dochodzi do topienia się reaktora jądrowego „.
Kluczowa będzie też sprawność spadochronów. Grubości atmosfery ziemskiej gra główną rolę przy spowolnianiu opadania kapsuły ale jej spadochrony kapsuły Oriona -trzy główne i dwa dodatkowe, uzupełniają pracę. Orion aby bezpiecznie spaść do Oceanu musi wytracić szybkość do 32 km/h.
EFT-1 będzie również sprawdzał, jak w Orionie działa zaawansowany system komputerowy. Czy wytrzymuje ekstremalne temperatury, warunki startu i lądowania i wysokie promieniowanie. Promieniowanie jest dużym problemem dla załogowych misji kosmicznych, które odbywają się daleko poza ochronnym kokonem ziemskiej atmosfery i polem magnetycznym, co stanowi zagrożenie dla astronautów. EFT-1 spędzi dużo czasu w pasie radiacyjne Van Allena, który otaczają naszą planetę, umożliwiając naukowcom sprawdzenie jak Orion wytrzymuje radiację.
Źródlo: NASA