Opolskie Stowarzyszenie Pamięci Narodowej wnosi o nierejestrowanie Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej
Opole, 9.01.2012r.
Opolskie Stowarzyszenie Pamięci Narodowej w Opolu
Adres do doręczeń : Jerzy Łysiak
46 020 Czarnowąsy
Ul.Eichendorffa 5
Uczestnicy:
1 .Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej w Kotorzu Małym
W imieniu stowarzyszenia zarejestrowanego Opolskie Stowarzyszenie Pamięci Narodowej – wnosimy apelację od postanowienia Sądu Rejestrowego w Opolu z dnia 21.12.2011r. sygnatura jak wyżej w przedmiocie zarejestrowania stowarzyszenia o nazwie Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej w Kotorzu Małym .
Postanowieniu temu zarzucamy naruszenie art.35 ust.2 Konstytucji RP oraz naruszenie i ominięcie rygorów art.10 ustawy z 6.01.2005r. o mniejszościach narodowych , jak również błąd w ustaleniach faktycznych będących podstawą rozstrzygnięcia Sądu.
Podnosząc te zarzuty wnosimy o zmianę zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku o zarejestrowania stowarzyszenia osób narodowości śląskiej. Zarazem zastrzegamy rozszerzenie polemiki w dalszym toku postępowania.
Uzasadnienie
Zaskarżonym postanowieniem Sąd dokonał rejestracji Stowarzyszenia – wnioskodawcy o nazwie Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej.
U podstaw stanowiska Sądu – wedle ustnego uzasadnienia legło przekonanie, że :
1. Nie istnieje prawnie stanowiona definicja narodu
2. Skoro dokonano konwersji statutu rezygnując z udziału w wyborach i działalności politycznej, to rejestracja jest niesprzeczna z dotychczasowymi rozstrzygnięciami w sprawie zarejestrowania stowarzyszenia grupującego osoby narodowości śląskiej, (włącznie z negatywnym rozstrzygnięciem Trybunału w Strassburgu).
Stanowisko to w świetle stanu faktycznego, jak również przytoczonych przepisów jest pozbawione podstaw.
Istotnie nie istnieje „prawnie stanowiona” definicja narodu, jednakże definicja zawarta w ustawie o spisie powszechnym mająca zapewne zastosowanie do statystyki i opracowań demograficznych nie znajduje zastosowania w niniejszej sprawie.
Ze stanu faktycznego wynika bowiem jasno, że intencją wnioskodawcy jest kreowanie mniejszości narodowej i – niezależnie od lingwistycznych i semantycznych poczynań wnioskodawcy – taka intencja wyłania się ze stanowiska wnioskodawcy . Zgodnie z regulacjami prawa międzynarodowego, jak również ustawą z 6.01.2005r. o mniejszościach narodowych – jest to grupa ludzi zamieszkująca obszar danego państwa, odróżniająca się od większości językiem, kulturą, pochodzeniem etnicznym lub religią.
Aspirująca „mniejszość śląska” zamieszkuje co prawda obszar Polski, ale na tym zgodność kryteriów się kończy.
Jest to grupa osób nawiązująca do kultury śląskiej, a więc regionalnej, o zacnych staropolskich korzeniach. Gwara górnośląska, jak to wywodzą uczeni historycy i językoznawcy ,także śląskiego pochodzenia – jest pięknym archaicznym wzorcem staropolskiej mowy. Nota bene wnioskujący, podobnie jak będący tej samej opcji RAŚ na łamach m.in.Internetu posługują się fatalnie sfonetyzowaną i zaśmieconą spolszczonymi germanizmami nibygwarą.
Kultura i pochodzenie etniczne są tożsame z innymi regionami Polski, różnią się natomiast te regiony swą historyczną przeszłością, co odbija się na mentalności i poczuciu tożsamości w sposób w naszym regionie szczególnie widoczny ,ale nie uzasadniający aspirowania do odrębnego narodu.
Kultura śląska jest kulturą ludową ,wyrosłą z tych samych korzeni i tradycji, co polska kultura narodowa.
Wobec faktu, że argumenty te były szczegółowo analizowane w poprzednich postępowanich o rejestrację „narodowości śląskiej” –apelujący nie widzi obecnie potrzeby ich szczegółowej analizy.
Natomiast godzi się zwrócić uwagę na to, że przybierając pozór „folklorystycznej grupy” wnioskodawca pragnie „tylnymi drzwiami” ominąć przeszkody dotychczas piętrzące się na drodze do wykreowania „własnego” narodu w postaci prawomocnych rozstrzygnięć oddalających wnioski. Tymczasem zarejestrowanie mniejszości narodowej, do czego w istocie zmierza wniosek – wymaga procedury z art.10 wymienionej ustawy o mniejszościach -czego nie dopełniono.
Apelujący z szacunkiem odnosi się do chęci kultywowania gwary, tradycji i więzi lokalnej. Nie wymaga ta intencja jednak konstytuowania narodu, przeciwnie – akceptowanie i duma z tradycji, „mouwy” i obyczaju regionalnego są podstawą wzmocnienia tożsamości narodowej, tej rzeczywistej .
W tym stanie rzeczy wnosi się jak na wstępie.
ze strony:
http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=597
Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.