Bez kategorii
Like

„Obywatel Rzeczypospolitej rogatych dusz”?

11/02/2011
380 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Śmierć abpa Życińskiego jest oczywiście smutna z ludzkiego punktu widzenia. W końcu nieczęsto się zdarza, by umierał człowiek w sile wieku (62 lata), mogący jeszcze wiele w życiu dokonać. Jednak gdy człowiek planuje, Bóg się śmieje. Requiescat in pace. Ja jednak chciałbym się tu skupić na słowach Adama Michnika i jego epitafium, zamieszczonym m.in. na stronach internetowych GW. Nie odbierając człowiekowi prawa do przeżywania żałoby na jego własny sposób, jednocześnie zauważam skłonność Michnika do popadania w śmieszność, której umysł tej klasy winien się wystrzegać, wszak bycie intelektualistą zobowiązuje do elementarnej ostrożności w doborze słów. Tymczasem Michnik z całą powagą i mocą pisze o abp Życińskim – akurat o nim! – m.in. jako "mądrym kapłanie i wspaniałym obywatelu Rzeczpospolitej rogatych dusz". […]

0


Śmierć abpa Życińskiego jest oczywiście smutna z ludzkiego punktu widzenia. W końcu nieczęsto się zdarza, by umierał człowiek w sile wieku (62 lata), mogący jeszcze wiele w życiu dokonać. Jednak gdy człowiek planuje, Bóg się śmieje. Requiescat in pace.

Ja jednak chciałbym się tu skupić na słowach Adama Michnika i jego epitafium, zamieszczonym m.in. na stronach internetowych GW. Nie odbierając człowiekowi prawa do przeżywania żałoby na jego własny sposób, jednocześnie zauważam skłonność Michnika do popadania w śmieszność, której umysł tej klasy winien się wystrzegać, wszak bycie intelektualistą zobowiązuje do elementarnej ostrożności w doborze słów. Tymczasem Michnik z całą powagą i mocą pisze o abp Życińskim – akurat o nim! – m.in. jako "mądrym kapłanie i wspaniałym obywatelu Rzeczpospolitej rogatych dusz".

Każdy sam rozsądzi, czym przejawia się owa "rogatość" dusz, dla których abp Życiński był wzorem i autorytetem. Ja jednak, przy całym szacunku dla majestatu śmierci, nazwałbym słowa Michnika typowym tworzeniem nowomowy i wywracaniem pojęć do góry nogami, gdzie "rogatość" oznacza "relatywizm", czerń i biel staje się nieskończonym zbiorem szarości, zaś "mądrość" jest niespecjalnie ukrywanym poparciem dla jedynie słusznej opcji politycznej, reprezentującej "ludzi rozumnych i na poziomie". Abp Życiński dał się poznać w sferze publicznej jako człowiek niezdecydowany, w swoich ocenach ocierający się o relatywizowanie podstawowych zasad i dogmatów katolickich. Być może było to wynikiem naukowej pasji arcybiskupa – filozofii, i zgłębienia innych, również niechrześcijańskich systemów filozoficznych.

Być może.

Jednak słowa Michnika ponownie budzą smutną konstatację, iż w jego środowisku etycznie jednoznaczny nakaz życia wedle słów "tak-tak i nie-nie" pozostaje pustym frazesem. Wystarczy przeczytać, co pisze red. Szostkiewicz…

 

0

MisQot

Czuje sie jak Basil Fawlty.

65 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758