pasterze pobłądzili…zginęły owieczki…w owcze skóry przebrani…szydercy i dranie…
pasterze pobłądzili…
zginęły owieczki…
w owcze skóry przebrani
szydercy i dranie
wielu z nas porzuciło
Ojczyznę i wiarę
kiedy się odnajdziemy
litościwy Panie !
pokolenie oślepłych
głuchych i nieczułych
odurzonych narkotykiem
podstępnej wolności
nie umiemy już kochać…
nie umiemy wierzyć
i nie znamy już smaku
prawdziwej miłości
obroża nas nie dusi…
łańcuch nie uwiera…
ochłap nas nie zawstydza
i kopniak nie boli
liżemy twardą łapę
wspólnej Europy
Polsko! obudź się wreszcie
bo jesteś w niewoli !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid