Obniżając dług Grecji przewalutowano go na Euro!!!
12/01/2012
459 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
Grecja jest zadłużona ponad miarę, gdyż zgodnie z planami pod koniec 2012 r. będzie i tak miała €435 mld długu.
20 marca Grecji przypada termin spłaty obligacji na kwotę €14,5 mld. Marzec jest krytycznym miesiącem w roku 2012 z najwyższą transzą do spłacenia, a na którą bez zasilenia przez UE Grecja nie ma pieniędzy. Otóż nawet jeśli uzgodniony plan redukcji długu wejdzie w życie to i tak Grecja będzie zadłużona ponad miarę, gdyż zgodnie z planami pod koniec 2012 r. będzie miała €435 mld długu. Z tym że 2/3 z nich będzie winna instytucjom publicznym które z powodów politycznych mogą jej ten wymiar zredukować. Ale nie muszą bez uzyskania koncesji politycznych. Przy okazji okazało się że o ile banki zgodziły się na redukcję jego wymiaru to jednocześnie zabezpieczyły się że ten dług ma być spłacony ale w euro. Otóż o ile wcześniej pisałem że w przypadku wyjścia Grecji ze strefy euro problemem w spłacie byłby dług instytucji prywatnych który jest zaciągnięty na prawie londyńskim, o tyle okazało się że banki „załatwiły sobie” zamianę jurysdykcji swojego długu przy okazji okazanej pomocy. A dla Grecji jest to przysłowiowa zamiana pasa na siekierkę. Gdyż o ile szacuje się że drachma by straciła 80% swojej wartości to dla inwestorów stało się korzystnie zredukować 50% wartości i utrzymać zwrot długu w euro.
A wczorajszy artykuł Charles Forelle i Matina Stevies w WSJ
„Europe Fears Rising Greek Cost” jedynie potwierdza tę smutną wiadomość. Pisząc wprost: “By doing the swap, however, Greece loses a chunk of future leverage. The new bonds will be issued under English law, which provides creditors with substantially more protection. Right now, a majority of Greek bonds are issued under Greek law, which can be changed by the Greek Parliament.”
Lo905