Bez kategorii
Like

Obama chrześcijanin?

03/02/2011
478 Wyświetlenia
19 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Amerykanie od dłuższego czasu zastanawiają się jakiego wyznania jest ich prezydent Barack Hussein Obama i wątpią w jego religijność. Być może jest to spowodowane tym, iż pojawia się znacznie rzadziej niż jego poprzednicy w kościele, nie bez znacznie jest także fakt, że jego ojciec pochodził z muzułmańskiej rodziny. Dodatkowo Obama jest pierwszym czarnoskórym prezydentem USA, co może u niektórych amerykanów budzić nieufnośc. Jednak do rzeczy: w czwartek w Waszyngtonie na Krajowym Śniadaniu Modlitewnym – spotkaniu polityków i przywodców religijnych Obama wygłosił przemówienie, w którym podkreślił, że jest człowiekiem bardzo religijnym określił się wręcz jako chrześcijanin (!) i opisał swoją "drogę do wiary". Szczerze mówiąc już na wstępie jego słowa wprawiły mnie w osłupienie. Chrześcijanin? Ale.. jaki odłam chrześcijaństwa? Zapewne jakiś […]

0


Amerykanie od dłuższego czasu zastanawiają się jakiego wyznania jest ich prezydent Barack Hussein Obama i wątpią w jego religijność. Być może jest to spowodowane tym, iż pojawia się znacznie rzadziej niż jego poprzednicy w kościele, nie bez znacznie jest także fakt, że jego ojciec pochodził z muzułmańskiej rodziny. Dodatkowo Obama jest pierwszym czarnoskórym prezydentem USA, co może u niektórych amerykanów budzić nieufnośc.

Jednak do rzeczy: w czwartek w Waszyngtonie na Krajowym Śniadaniu Modlitewnym – spotkaniu polityków i przywodców religijnych Obama wygłosił przemówienie, w którym podkreślił, że jest człowiekiem bardzo religijnym określił się wręcz jako chrześcijanin (!) i opisał swoją "drogę do wiary".

Szczerze mówiąc już na wstępie jego słowa wprawiły mnie w osłupienie. Chrześcijanin? Ale.. jaki odłam chrześcijaństwa? Zapewne jakiś nowy.. Aczkolwiek trudno mi sobie wyobrazić jakąkolwiek religię odwołującą się do nauczania Jezusa, która nie opiera się na Biblii.

"Kiedy budzę się rano, czekam na Pana i proszę, by dał mi siłę, abym czynił słuszne rzeczy dla naszego kraju i jego narodu" – m. in. te słowa wypowiedział dzisiaj Obama. Czy te słuszne rzeczy, to też promocja aborcji i dążenie do jeszcze większej jej liberalizacji (nawet tej późnej)? A może kolejne przywileje dla ped…. tzn. "osób o tzw. orientacji homoseksualnej"? Hmm.. cóż jakoś nie dopatrzyłem się w jego poczynaniach ani odrobiny nauczania Jezusa, zasad, którymi powinien się kierować prawdziwy chrześcijanin.

Dlaczego więc usilnie próbuje udowodnić, że jest tak bardzo wierzący? Odpowiedź jest prosta! Jak wiadomo Amerykanie są jednym z najbardziej religijnych narodów i choć nie zawsze chodzą do kościoła co niedzielę to strają się kierować w życiu codziennym moralnością chrześcijańską. Obama więc nie jest głupi i musi stwarzać choćby pozory człowieka wierzącego, aby nie podpaść społeczeństwu i nie stracić poparcia.

Jak jednak pokazują sondaże amerykanie nie są zadowolenie z jego reform (m. in. dotyczącej służby zdrowia) i jeżeli nic się nie zmieni to przyszłe wybory wygra znowu (daj Boże) kandydat republikanów, a czerwony lewak Obama trafi tam gdzie jego miejsce (i reszty lewicy) czyli na śmietnik historii.

 

0

Czaro

Nazywam sie Czarek Ryska. Jestem studentem I roku Logistyki na Wydziale Mechanicznym Wojskowej Akademii Technicznej. Interesuje sie transportem (w szczególnosci kolejowym) i polityka. Jestem czlonkiem Forum Mlodych PiS.

2 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758