O Podziemiu bez atrap i kłamstw

W związku z inicjatywą Petycji Dekomunizacyjnej zapytałem znajomych na fb o ich zdanie na temat Podziemia. Ciekawy byłem, co „zwykli ludzie”, he, he z fb myślą o modach ówczesnej opozycji.

 Czy neostalinizm i gazieta, platforma agenturalna i dolary – ideologie i koterie dominujące w wyniku okrągłostołowego uwłaszczenia nomenklatury wytworzyły własny etos? Ankieta dopuszczała otwarte odpowiedzi. W liście do niej załączonym zaproponowałem, aby każdy poparł to, co zbliża nas w największym stopniu do Niepodległości.

Pierwsze miejsce zdobywa Kościół za Msze w Intencji Ojczyzny.

Drugie miejsce zdobywa warszawski MRKS i Jurek Bogumił za uwolnienie Jana Narożnika.

Na trzeciej pozycji znaleźli się „Piłsudczycy”.

WSZYSTKIM ZWYCIĘZCOM GRATULUJĘ.J

A teraz przegrani.

Na ostatnim, pierwszym miejscu od końca znaleźli się neostalinowcy. „Szumi ognisko i szumią knieje, Jacek Kuroń jest wśród nas, opowiada nowożytne dzieje, interwencją straszy nas – o tych czołgach, co u naszych granic, o braterstwie, które mamy za nic…” Pamiętacie?

Drugie miejsce zdobywa ten sam team.

Na trzecim miejscu Lech Wałęsa. Ja też list Kaprala do Generała odebrałem jako wyjątkowe upokorzenie całego Związku.

Bardzo dziękuje wszystkim za udział w ankiecie.