O istocie świąt narodowych

Refleksja na temat znaczenia świąt narodowych dla współczesnych Polaków.

                 Święta narodowe, czy jako naród, jako polskie społeczeństwo obchodzimy je godnie, z należytym szacunkiem? Śmiem twierdzić, iż nie. W owym tekście przytoczę argumenty przemawiające za moją tezą, a także postaram się wyznaczyć pole i sposób działania, aby obecny stan rzeczy udało się jak najszybciej zmienić.

                Na początek przedstawię definicję czymże święto narodowe jest. Otóż jest to okres związany z historią narodu, tradycjami i kulturą narodową, często są to dni wolne od pracy, wypełnione oficjalnymi uroczystościami i obchodami. Z owej definicji, aż rzuca się w oczy stwierdzenie – wypełnione oficjalnymi uroczystościami. Ilu naszych rodaków bierze udział w uroczystościach z okazji świąt narodowych, a ilu traktuje ten wyjątkowy czas jako zwykły dzień tyle, że wolny od pracy? Ilu Polaków w tych dniach robi sobie urlop i "obchodzi" święta za granicą? Na pewno sporo. Moim zdaniem świadczy to o całkowitym zatraceniu powagi tych dni. Ludzie zamiast wykorzystać dany im przez państwo, poprzez dnie wolny od pracy, czas na należyte i godne przeżycie tych jakże wyjątkowych dni, niejednokrotnie nie wiedzą nawet, że właśnie dziś przypada dzień narodowego święta. Polaków niestety często nie stać nawet na kultywowanie tradycji wywieszania biało – czerwonych flag narodowych w wyjątkowe dla naszego narodu dni. Pokolenia naszych rodaków ginęły za wierność temu wielkiemu symbolowi jakim jest flaga narodowa i Orzeł w koronie, a my dziś nie potrafimy nawet wykonać tak prozaicznej czynności jaką jest wywieszenie flagi. Dlatego jako koło Młodzieży Wszechpolskiej w Łańcucie postanowiliśmy zorganizować w naszym mieście akcję Polska Flaga w Polskim Domu. 29 kwietnia, pod kościołem Farnym, rozprowadziliśmy ponad sto flag narodowych. W dni poprzedzające akcje rozwiesiliśmy plakaty informujące o planowanej przez nas inicjatywie i przypominające o tradycji wywieszania flag. Mamy nadzieję, że dzięki podjętym przez nas działaniom przekonaliśmy mieszkańców o potrzebie wywieszania flag, a także przyczyniliśmy się do tego, iż w żadnym polskim domu, w Łańcucie, nie brakuje już flagi narodowej.

Kolejnym dużym problemem jest coraz częściej spotykana, szczególnie wśród młodzieży, niewiedza czego dotyczą poszczególne narodowe święta. Mimo tego, iż młodzi Polacy wychodzą ze szkół z podstawowymi brakami w znajomości historii naszej Ojczyzny, od przyszłego roku szkolnego wchodzi do szkół ponadgimnazjalnych reforma autorstwa obecnego rządu, ograniczająca zakres i godziny nauczania historii. Według wchodzącej w życie reformy uczeń, który nie zdecyduje się na wybór nauczania przedmiotów humanistycznych w zakresie rozszerzonym, ostatni raz, na przykład o Bitwie pod Grunwaldem, po planowanym obniżeniu wieku szkolnego o rok, dowie się w wieku zaledwie 14 lat. Takie zmiany na pewno nie poprawią obecnego stanu polskiej edukacji, a wręcz doprowadzą do całkowitej destrukcji nauczania, tego jakże ważnego dla budowania postaw patriotycznych wśród młodego pokolenia przedmiotu, jakim jest historia. Dlatego też jako koło Młodzieży Wszechpolskiej postanowiliśmy włączyć się w obywatelską inicjatywę zbierania podpisów pod Obywatelskim Projektem Ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty. Ustawa ta ma na celu wstrzymanie wchodzących w życie zmian i przywrócenie nauczania historii w tradycyjnej formule. Zaangażowaliśmy się także w ogólnopolską akcję Koalicji na Rzecz Polskiej Szkoły (w skład której weszła między innymi Solidarność i Młodzież Wszechpolska) o nazwie Strajk Szkolny. Akcja ta polegała na noszeniu na ubiorze, przez uczniów łańcuckich szkół, symboli Strajku Szkolnego w celu zamanifestowania swojego sprzeciwu wobec wchodzącej do szkół ponadgimnazjalnych reformy. Inicjatywa ta była połączona z akcją informacyjną przeprowadzoną poprzez kolportaż ulotek i rozwieszenie plakatów w szkołach, a także na tablicach ogłoszeniowych w mieście. Wierzymy, że dzięki zaangażowaniu się wielu Polaków w różnorodne akcję obrony polskich szkół, uda się powstrzymać szkodliwe dla przyszłości naszego narodu reformy, a w najbliższym czasie dojdzie do skutku szeroka debata publiczna na temat koniecznych zmian w polskiej oświacie.

Ostatnim wątkiem, który poruszę w tym artykule, jest coraz bardziej zauważalny brak poczucia dumy narodowej wśród Polaków. Jest to bardzo niekorzystna cecha, która prowadzi do odczuwania niczym nieuzasadnionych kompleksów wobec innych narodów i braku wiary w to, że Polska może być Wielka. My Polacy jesteśmy przecież silnym, historycznym, dumnym narodem, który wniósł znaczący wkład w europejskie dziedzictwo. Tylko, żeby zrealizować nasze marzenia o dumnej, Wielkiej Polsce trzeba tego chcieć, a nie rezygnować z działalności obywatelskiej i uciekać od odpowiedzialności za własną Ojczyznę. To my możemy dyktować warunki, a nie być bezpodmiotowym, serwilistycznym wobec możniejszych, europejskim państwem płynącym w głównym europejskim nurcie. Jak pisał w „Myślach nowoczesnego Polaka” jeden z najwybitniejszych polskich mężów stanu, honorowy prezes Młodzieży Wszechpolskiej – Roman Dmowski: „Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka.”. Ten cytat jest apelem o czynne angażowanie się w sprawy narodowe, krytyką bierności, pochwałą aktywności. Los Rzeczypospolitej leży w naszych rękach. Czas się przebudzić! Najwyższy czas uwierzyć w Polskę i jej siłę! Ta ziemia, historia, kultura, wiara, tradycja, język została nam przekazana przez poprzednie pokolenia. Musimy pamiętać o tym, że my też kiedyś przekażemy Rzeczpospolitą następnym pokoleniom Polaków i naszym obowiązkiem jest uczynić wszystko, abyśmy byli pokoleniem wielkim, które przekaże rodakom, którzy przyjdą po nas, Wielką Polskę.                                                                                    

                Pierwszym krokiem do tego niech będzie godne obchodzenie świąt narodowych, ale także zachowanie kultury, obyczajów, tradycji, świętej wiary katolickiej i polskiego języka. Dumę narodową możemy zbudować właśnie poprzez przypominanie czynów naszych wielkich rodaków i żywą pamięć o nich. Nie miejmy więc żadnych oporów, niepotrzebnych kompleksów i z dumą obchodźmy każde narodowe święto.