POKOLENIE PAPIEŻA JANA PAWŁA II!

Łamiecie Jego Prawa, Poniżacie Jego Godność i Posłannictwo od Najwyższego, a potem macie pretensję do Stwórcy, mówiąc Mu prosto w Oczy: GDZIE BYŁEŚ W TYM CZASIE?

Od dawna wiem,  że pokolenie JPII, to mit. Od dawna wiem, że to kłamstwo.
Może lepiej to widzę, niż wielu z Was, dlatego, że na całe szczęście, nie jestem katolikiem i nie podlegam pod obłudnych, i kłamiących społeczeństwo, nauczycieli.

Wiary w Pana Jezusa, Wielkiego Wysłannika Boga Ojca, nie można oprzeć na fundamencie, zwanym – człowiekiem.

Papież, każdy papież, nie tylko Jan Paweł II, jest osobą medialną, jest aktorem, w końcu, jest człowiekiem, który bronić musi „wartości„ własnego kościoła, a nie, wartości Podanych Przez Pana Boga. Dlatego, ci wielcy aktorzy tego świata, musieli usunąć  Drugie Przykazanie z Góry Synaj, Które zabrania wykonywania obrazów Pana Boga i musieli zmienić Przykazanie IV.
Wiarę w Pana Boga zastąpiono tradycją, a katolicka tradycja nie daje wewnętrznego pokoju, nie daje siły do dalszego życia.

Na niektórych forach czytam, że ludzie stracili zaufanie do Pana Boga. Dlaczego?
Może, dlatego, że zaufali człowiekowi? A może, dlatego, że tak na prawdę polskie społeczeństwo jest społeczeństwem ludzi niewierzących?

Czy pokolenie JPII nie istnieje, dlatego, że nie zna jego nauki? Czy pokolenie JPII nie istnieje, dlatego, że wybiórczo traktuje papieskie nauczanie?

Co wy mówicie? Czy jakieś tam pokolenie, ma być pokoleniem nauk papieży i biskupów, czy pokoleniem Bożym? Kto jest ważniejszy, człowiek czy Pan Jezus?

To biskupi i media, z Jana Pawła II zrobiły idola, bożka, przed którym padały na kolana i modliły się do niego setki ludzi.

Na placu w Rzymie, okrzykiwano go świętym. Za co, pytam? Może znacie odpowiedź na to pytanie, wy, którzyście wpadli w ogólnonarodową histerię, gdy umarł.

Jan Paweł II kłamał.

Zamiast nauczać o Posłannictwie Boga Syna, o modlitwie do Niego, zamiast nauczać o miłości, z Którą Syn Boży Przyszedł na ziemię, nauczał o modlitwie do Marii, uczynił ją (zresztą nie tylko on), nie wiedzieć czemu, wielką pośredniczką, a otumaniony Polak uwierzył mu na słowo. Jest coś w określeniu jego działalności, gdy nazwany został papieżem Maryjnym! Nie Chrystusowym, lecz Maryjnym.

Tak On, jak  i zakłamany Watykan, nienawidził Nauk Zbawiciela.

Papież Benedykt XVI,  odwiedzając  hitlerowski obóz śmierci, niemalże miał pretensję do Pana Boga, zadając Mu pytanie, gdzie Był w tym czasie, gdy hitlerowcy dokonywali rzezi Izraelitów, Polaków, Romów, również Niemców, Rosjan i ludzi wielu innych narodowości.

Doprawdy, czy  za to, jaki jest człowiek, odpowiada Pan Bóg?
Czy to Pan Bóg rozwijał druty kolczaste i podłączał do nich prąd?
A może to też wina Pana Boga, że Hitler polecił zostawić spaloną ziemię po Izraelitach?

Czy,  to Pan Bóg  budował krematoria, by niszczyć ludzkość?
To wina Pana Boga, czy układów i układzików czysto politycznych, między istotami, które ponoć nazywają się ludźmi?

Łamiecie Jego Prawa, Poniżacie Jego Godność i Posłannictwo od Najwyższego, a potem macie pretensję do Stwórcy, mówiąc Mu prosto w Oczy:  GDZIE BYŁEŚ W TYM CZASIE?

Otóż powiem Ci papieżu Benedykcie XVI, gdzie Był Mój Pan.

Był z tymi, którzy bliscy byli Jego Sercu. Ratował, tych milczących świadków, którzy dzisiaj Mu dziękują za to, że wytrwali w  wierze i nie stracili Ducha wiary.

Ale, przecież Ty nie wiesz, o czym piszę, prawda?

Przecież Twoi poprzednicy,  byli kolaborantami współpracującymi z hitlerowcami, a wcześniej, święcili nawet wojenną broń.

Tak! Ty nie wiesz, o czym pisze Keren Or, bo wiedzieć nie możesz.  Za to bardzo dobrze rozumiesz swojego nauczyciela, pod którego jesteś władaniem. On rozkazuje Ci kłamać i Jesteś marionetką w jego rękach, i pewnego dnia, poniesiesz karę za to, że oszukujesz ludzi, za to, że niszczysz Boże Prawo, wprowadzając własne.

Na koniec!

Przed paroma laty był straszny zamach na WTC. Wielu ludzi zadawało podobne pytania do Twojego, Benedykcie XVI, a ja, przysłuchiwałem się relacjom tych świadków, którzy na kilkanaście minut przed tragedią, musieli zjechać windą kilkadziesiąt pięter, po to, by udać się do domu, bo zostali wezwani przez bliskich. Przysłuchiwałem się tym, którzy opowiadali, że pierwszy raz od kilkunastu lat, spóźnili się do pracy!

Przysłuchiwałem się tym, którzy w dziwny sposób zostali uratowani.
Zapewne z  niektórymi z nich, Mógł Być Mój Zbawiciel.

Oni, na pewno nie zadawali Mu dziwnych pytań. Wiedzieli, gdzie Był w tym czasie Mój Pan Bóg.

Katolicy, zacznijcie wreszcie modlić się do Pana Jezusa, zacznijcie czytać Pismo Święte, zacznijcie uznawać Wysłannika Boga Ojca.

Modlitwa do Marii, jest niezgodna z Ewangelią. Jedyną Drogą do Boga Ojca Jest Pan Jezus. (Ewangelia według  Jana 14:6)

I przestańcie wreszcie być marionetkami, w rękach papieży i biskupów.

ONI WAS KŁAMIĄ!