Zauważam wzmożoną polityczną aktywność Polaków, zwłaszcza młodego pokolenia. Brawo! To są początki demokratycznego, obywatelskiego społeczeństwa. Fora i blogi internetowe "pękają w szwach" od opinii infantylnych (dzieciaki na Onet) do poważnych i godnych uwagi, nawet filozofów. To b. dobrze, ale moim zdaniem wysiłek "słabszych pisarzy" (tylko proszę nie pytać mnie co ja tu robię…) mógłby być znacznie lepiej wykorzystany dla dobra b. chorej Polski. Wydaje mi się, że gdyby tylko część godzin spędzonych przy klawiaturze komputera (na prawicowych portalach) była spędzona na rozmowy z ludźmi nie interesującymi się polityką krajową ("róbta co chceta"), często naiwną młodzieżą, albo nawet "wykształconymi" n.p. WMzDMiast to byłaby dobra szansa na większościowy rząd PiS już na jesieni, t.zn. jeżeli POlszewicy z towarzyszami nie sfałszują wyników wyborów. […]
Zauważam wzmożoną polityczną aktywność Polaków, zwłaszcza młodego pokolenia. Brawo! To są początki demokratycznego, obywatelskiego społeczeństwa. Fora i blogi internetowe "pękają w szwach" od opinii infantylnych (dzieciaki na Onet) do poważnych i godnych uwagi, nawet filozofów. To b. dobrze, ale moim zdaniem wysiłek "słabszych pisarzy" (tylko proszę nie pytać mnie co ja tu robię…) mógłby być znacznie lepiej wykorzystany dla dobra b. chorej Polski.
Wydaje mi się, że gdyby tylko część godzin spędzonych przy klawiaturze komputera (na prawicowych portalach) była spędzona na rozmowy z ludźmi nie interesującymi się polityką krajową ("róbta co chceta"), często naiwną młodzieżą, albo nawet "wykształconymi" n.p. WMzDMiast to byłaby dobra szansa na większościowy rząd PiS już na jesieni, t.zn. jeżeli POlszewicy z towarzyszami nie sfałszują wyników wyborów. Wiem, że trudno jest przekonać kogokolwiek, a szczególnie ludzi nierozgarniętych (słuchających i czytających merdia głównego nurtu), ale próbować musimy! Od tego zależą dalsze losy naszej Ojczyzny i standardy życia Jej obywateli.
Osoby znające obce języki pożyteczniej spędziłyby swój czas uczestnicząc w dyskusjach i pisząc komentarze w mediach zagranicznych; nawet pod video na YouTube, gdzie aż roi się od nieokrzesanych i antypolskich komentarzy.
Doswiadczony dlugim zyciem na Zachodzie, widze zza Atlantyku sprawy w Polsce i na swiecie czesto inaczej niz wielu rodaków.