Nic nie znaczy jedna nuta…
Nic nie znaczy jedna nuta,
Choćby była i to cała,
Gdyby tak na pięciolinii
Tylko ona sobie stała.
Sama w sobie nic nie znaczy.
Ważna dla niej jest drobnica:
Jakaś ćwiartka, ósemeczka…
Chórek nutek słuch zachwyca.
Jeśli jeszcze kompozytor
Ma natchnienie albo wenę,
To rozrzuca je po liniach
I z utworem mknie na scenę.
Potem brawa albo gwizdy,
Zachwyt lub dezaprobata!
Z takich samych nut muzykę
Jan Sebastian Bach układał.
Włodzimierzowi Wysockiemu za jego piosenkę o nutach.