Nowe wieści, nowe informacje…

Jak poinformowano, z powodu sięgającego 90-procent zjawiska opóźnień w zakresie przygotowań do EURO 2012 padł wniosek ,o przesunięcie EURO na 2016.

 

Argument za – do 2016 ze wszystkim zdążymy. Będą wszystkie stadiony z murawą i pomalowane, drogi bez dziur, dworce kolejowe czynne bo nowe lub znowu czyste, drużyna narodowa wyszkolona i gotowa, obywatele zadowoleni i zamożni !!

 

Jednak jak się okazało, wredni opozycjoniści maja argument przeciw – do 2016 , jak twierdzą, wszystko co już zbudowano rozleci się i będzie wymagało naprawy.

 

Stadiony pozamykają strażacy, bo popsują się wszystkie systemy ochrony (a nie będzie jak naprawić, bo gwarancja była na rok), trawa murawy powysycha i częściami w ogóle zniknie po poprzednich meczach (z powodu braku środków na podlewanie, kiepskiego wykonania itp. ) , farba zniknie (bo złuszczyła się już po pierwszej zimie) , na drogach pojawią się setki dziur (z powodu beznadziejnej jakości wykonania wykonania i oszukanego betonu -asfaltu, piasku, tłucznia itp.), dworce zdewastują kolejne tysiące bezdomnych (nowych, bo wywłaszczonych z mieszkań za niespłacanie kredytów), a te budowane od nowa zostaną zamknięte (jako zagrożone katastrofa budowlana z powodu wadliwego pospiesznego zaprojektowania i wykonania), drużyna narodowa rozpije się i zdopalaczuje całkowicie (przy czym większa jej część pójdzie na renty zdrowotne i zasłużone wcześniejsze emerytury fundowane przez PZPN za „osiągnięcia”) i będzie gotowa jedynie do podawania piłek.

 

Co do obywateli zdania są podzielone – jedna część twierdzi, że zamiast „zadowoleni” będą „wkurw…”a zamiast „zamożni” to „zadłużeni” ; druga część (ta większa) twierdzi, że obywateli już nie będzie – część będzie siedzieć w więzieniach i ośrodkach odosobnienia (za nielegalną opozycję) , a część na emigracji (za chlebem)

 

Jakby więc nie patrzeć – do organizacji EURO w roku 2012 jesteśmy zmuszeni sytuacją dziejową, i od tej pory nie ma co narzekać – decyduje konieczność historyczna, a pretensje trzeba mieć do PiS , bo to za jego kadencji podrzucono Polakom to kukułcze jajo !!

 

Wedle treści w nowej wersji raportu odnośnie Katastrofy Smoleńskiej, nie prawdziwa jest (była) teza, że powodem był pijany gen. Błasik i piloci. Według raportu piloci byli bardziej pijani. A w ogóle to cały samolot był nabuzowany, i gdyby nie trzeźwość rosyjskich kontrolerów, to zniszczyłby by cały Smoleńsk !! Mamy więc za co dziękować Rosjanom, bo wstyd byłby straszny !

 

Kanclerz Merkel oglądała w Trójmieście dom swoich rodziców. Nie było to takie straszne, gdyby nie to, że A.Trawny w Nartach tez tak oglądał kilka lat temu dom swoich rodziców,a dziś mija termin wyprowadzki obecnych lokatorów, inaczej w majestacie wyroku polskiego Sądu Najwyższego będzie przymusowa eksmisja…

 

W trakcie meczu Polska – Rosja (w LŚ siatkówki) sędzia ewidentnie sfałszował i przyznał punkt Rosjanom. W ostatniej dopiero chwili operatorzy TV zdążyli zagłuszyć głos spikera – „Czy ktoś z obecnych na trybunach zna numer rejestracyjny samochodu sędziego ? Pyta uczciwy obywatel…” I całe szczęście, bo sędzia dopiero co odebrał swoje auto z salonu. Kto zapłacił, nie udało się jeszcze ustalić…

I jeszcze jeden news z tego meczu. Na trybunach ktoś trzymał hasło o treści „Tego Kurka nam nie zakręcicie”. Podobno Putin skomentował – „nie, to nie, to zakręcimy jeszcze gaz , nie tylko ropę…”

 

Prezes Kaczyński znowu mija się z prawdą !! Nieprawdą jest, jak twierdzi, że „dziś patriotówwypycha się (z życia)”. Niektórych może i wypycha się z pracy , urzędów lub ulic, ale większość wpycha ! I co z tego, że do wariatkowa lub więzienia- ale WPYCHA !!

 

Prezydent Komorowski przeprosił za Jedwabne w imieniu Narodu. Naród w swoim imieniu przeprosił Jedwabne za Komorowskiego. Jedwabne olało i prezydenta i i jego przeprosiny, zajęte grillowaniem wedle instrukcji premiera.

 

Podczas spaceru Prezydenta Komorowskiego i Kanclerz Merkel po gdańskiej starówce dało się zauważyć dziwne zjawisko – pierwszy raz w historii tego miejsca, ana ulicy było więcej ochroniarzy niż turystów . Straszny musi być gniew ludu na tą biedną Merkel, że az tylu musiało ją chronić. Najciekawsze jednak były wyniki sondy wśród obserwatorów i turystów – Kanclerz Merkel ? A kto by chciał ja skrzywdzić?

Tym samym, pozostaje wniosek, że chroniona była nie pani Kanclerz, a jej torebka. Bo przecież tylko ci podli Pisowcy mogą sugerować ,jako powód ,konieczność wzmocnienia ochrony powszechnie kochanego Prezydenta Komorowskiego, który przecież nie ma się czego bać ze strony współobywateli !!