Dr Bawer Aondo-Akaa, czarnoskóry inwalida mieszkający w Polsce, od trzech lat uczestnik Marszu Niepodległości pisze skargę do Rady Etyki Mediów na Jacka Hugo-Badera, dziennikarza ‘Gazety Wyborczej’, który pomalował się na czarno i udawał murzyna na tegorocznym Marszu Niepodległości właśnie. – Delikatnie mówiąc w tekście brakuje tej podstawowej rzeczy, jaką jest rzetelność dziennikarska – mówi.
– Określenia ‘czarnuch’, ‘brudas’, ‘asfalt’ stanowią tylko i wyłącznie przemyślenia autora na temat tego, jak środowiska konserwatywne postrzegają czarnoskórych ludzi i nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością – dowodzi czarnoskóry działacz społeczny w Polsce, który swoją skargę złożył właśnie wraz z instytutem ‘Ordo Iuris’.
Głos dr. Bawera Aondo-Akaa jest kluczowy w ocenie publikacji ‘Gazety Wyborczej’ nie tylko dlatego, że Bawer już od kilku lat regularnie bierze udział w Marszu Niepodległości, nie spotykając się z żadną z inkryminowanych przez Hugo-Badera obelg dotyczących koloru skóry, ale również dlatego że dr Aondo-Akaa jest człowiekiem zaufania społecznego, laureatem publiczności tegorocznego konkursu ‘Czlowiek bez barier’, obrońcą życia i rzecznikiem osób niepełnosprawnych oraz Ambasadorem Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych.
Skarga do Rady Etyki Mediów zarzuca dziennikarzowi ‘Gazety Wyborczej’ nie tylko brak jakiejkolwiek rzetelności dziennikarskiej, ale dotyczy także ‘ksenofobicznej i rasistowskiej’ strony publikacji.
‘Wykorzystanie skrajnie i drastycznie ksenofobicznych sformułowań pod adresem osób czarnoskórych nie było w tej sytuacji jakkolwiek uzasadnione zasadami rzetelnego dziennikarstwa. W szczególności, żadne z przywołanych, godzących w godność i cześć osób czarnoskórych określeń, nie stanowiło przytoczenia wypowiedzi uczestników Marszu Niepodległości. Przytoczone w opublikowanym artykule słowa stanowiły wyłącznie własną wypowiedź dziennikarza, dokonującego projekcji bezpodstawnie domniemywanych przez niego poglądów środowiska uczestników patriotycznego wydarzenia’ – pisze czarnoskóry działacz do Rady Etyki Mediów.
W rozmowach z dziennikarzami doodaje: – Hugo-Bader w tekście wprost mówi, że ‘czuł to’. Nie chcę oceniać jego odczuć, ale rzetelny dziennikarz ma obowiązek dążyć do obiektywnej prawdy. W związku z tym powinien sprawdzić czy jego przeczucia są zgodne z prawdą i rzeczywistością – mówi Bawer Aondo-Akaa. – To była wyjątkowo słaba akcja, którą znacząca przekroczono granicę dobrego smaku. Zaproponowałbym mu również spotkanie, na którym podzieliłbym się z nim swoimi doświadczeniami, a wiem o czym mówię, bo jestem jedną z osób, w której sytuację próbował nieudolnie się wczuć.
3 komentarz