Nie ustawać w marszu
10/10/2011
479 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Stanowisko Ruchu Społecznego „Polska w Potrzebie”
Mamy za sobą kampanię wyborczą, głosowanie i pierwsze oceny oraz komentarze powyborcze. Już wiadomo, że mimo różnych oczekiwań, także moich, wynik wyborów wskazuje, że będzie ciąg dalszy tego, co było dotąd. I w całej ostrości ponownie staje pytanie o przyszłość kraju.
Działania jakie podjęliśmy inicjując tworzenie Obywatelskich List Wyborczych, Ruchu „Polska w Potrzebie” i wreszcie moja próba startu w wyborach nie dały zakładanych efektów. Kolejny raz okazało się, że system polityczny funkcjonujący w naszym kraju potrafi skutecznie zablokować każdą inicjatywę polityczną, jeśli nie ma ona przyzwolenia ze strony zwolenników i spadkobierców porozumienia zawartego przy „Okrągłym Stole”.
Niezależne inicjatywy były też krytykowane przez zwolenników PiS. Podnoszono zarzut, że Nowy Ekran, Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwina-Mikke, Prawica Rzeczypospolitej Marka Jurka odbiorą głosy, które mogłyby paść na PiS i tym samym pozbawią tę partię zwycięstwa. To oskarżenia okazały się nieprawdziwe. Wybory wygrała Platforma bez pomocy rzekomych „dywersantów”. A ponadto wiele wskazuje, że PiS nie jest zmartwiony wyborczą przegraną. Mimowolnie zamiar PiS ujawnił Adam Lipiński komentując wyniki wyborów. Zapowiedział bowiem ostry kryzys w państwie, w następstwie upadek rządów PO i przejęcie władzy przez PiS.
Bez względu na to jaka będzie przyszłość będzie ona trudna. Mam nadzieję, że po dniach przedwyborczej gorączki do środowisk patriotycznych wróci rozsądek i zaczniemy zastanawiać się na tym co powinno nas łączyć i podejmiemy wspólne działania.
Polsce potrzebne jest współdziałanie wszystkich środowisk patriotycznych.
Inicjując powołanie Ruchu Społecznego „Polska w Potrzebie” mówiliśmy, że czeka nas długa droga. Wierzę, że nie ustaniemy w marszu i dojdziemy do celu.
Romuald Szeremietiew
Przewodniczący
Warszawa, 10.10.2011