Nie potrafię pisać tak pięknie, jak Pan Ryszard Opara, ani tak, jak wielu naprawdę świetnych, Blogerów z Nowego Ekranu.
Nie potrafię pisać tak pięknie, jak Pan Ryszard Opara, ani tak, jak wielu naprawdę świetnych, Blogerów z Nowego Ekranu.
Nie potrafię też zrozumieć, dlaczego mimo oczywistym oczywistościom, o których czytam (i czasami coś dopisuję w swojej konwencji), ta piękna pisanina pozostaje li tylko w kategorii „pisanina”?
Sporo pięknych, dobrych słów i intencji, ma każdy z nas i nie ma co się ich wstydzić.
Czegoś w tym wszystkim mi brakuje.
Czego?
Ano chyba tego, że nie ‘stroimy instrumentów”, jako Polacy, na jedną nutę.
Proszę mi wybaczyć brak profesjonalizmu w porównaniach, bo nie posiadam wykształcenia muzycznego, a do tej kategorii chcę się odwołać w tym tekście.
Kiedy patrzę na wykonawców i słucham koncertu orkiestry symfonicznej, to myślę sobie, jak to jest, że komuś udało się napisać taką symfonię, taki koncert, w którym może zagrać tak wiele i tak różnych instrumentów, ku radości tak wielu i tak różnych słuchaczy?
Pójdę dalej w moich porównaniach.
Kiedy widzę radość autora muzyki, (jeśli jeszcze żyje), która ma cechy symfonii programowej, a później widzę radość u wykonawców w trakcie prezentacji koncertu, a przede wszystkim dostrzegam profesjonalizm, pewność i precyzję w ruchach batuty i dodatkowo radość dyrygenta, że może nam zaprezentować to dzieło, a na koniec widzę chęć uczestniczenia w tym koncercie przez tłumy odbiorców tego dzieła/tych dzieł …
… to myślę sobie, że chciałabym, żeby ktoś chciał napisać takie nuty dla naszego kraju, które w symfonicznym wykonaniu i jego odbiorze, spełnią nam się ‘koncertowo’. Spełnią się, nie tylko w napisaniu kolejnych nutek, w czytaniu ich, a właśnie w przeżywaniu, jako w działaniu, w każdej nucie, jako koncert symfoniczny.
Owsiak gra w ‘orkiestrze’, a nam potrzebna jest symfonia, w której pod jedną batutą zagrają i zaśpiewają (za Wiki):
· flety
· oboje
· klarnety
· fagoty
· rogi
· trąbki
· puzony
· tuby
· instrumenty perkusyjne (wł. Batteria)
· o określonej wysokości dźwięku
· dzwonki
· dzwony
· wibrafon
· ksylofon
· marimba
· kotły
· o nieokreślonej wysokości dźwięku
· trójkąt
· talerze
· gong
· werbel
· instrumenty klawiszowe i inne
· klawesyn
· organy
· harfy
· głosy ludzkie
· solowe
· sopran
· alt
· tenor
· baryton
· bas
· chóry
· żeńskie
· dziecięce
· męskie
· mieszane
· soliści – instrumentaliści
· instrumenty smyczkowe (wł. Archi)
· altówki
· kontrabasy”
Nasz Bloger Bogusław Jeznach polecił nam niedawno koncert:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=DBTt2LCdq8U
który wysłuchałam, obejrzałam i tak sobie pomyślałam, że jest to przykład, do którego odnoszę się w tekście o marzeniach, których nie umiem wyrazić lepiej, piękniej i prościej, niż to, co zobaczyłam i wyobraziłam sobie, jako wzór, który teraz nieudolnie opisuję.
Grafika:wprowadzająca: http://pl.static.z-dn.net/files/d95/d109862305472520e77232c2cd1934b7.jpg