Pogorszenie się nastrojów konsumentów wiązać można przede wszystkim ze zwiększającą się od września ubiegłego roku stopą bezrobocia i coraz bardziej rosnącymi w tym samym czasie cenami towarów i usług konsumpcyjnych.
Coraz mniej optymizmu w polskiej gospodarce.
Pogarszają się nastroje rodzimych przedsiębiorców i konsumentów. To sygnały wskazujące na spowolnienie rozwoju gospodarczego.
Najwcześniej spadek optymizmu sygnalizowały wyliczane przez Główny Urząd Statystyczny wskaźniki koniunktury w przemyśle, budownictwie i handlu. Wskaźnik koniunktury w przemyśle obniżył się z 10 punktów w kwietniu 2010 roku do minus dwóch punktów w styczniu 2011 roku, wracając do poziomu najniższego od grudnia 2009 roku.
Pogorszenie się nastrojów konsumentów wiązać można przede wszystkim ze zwiększającą się od września ubiegłego roku stopą bezrobocia i coraz bardziej rosnącymi w tym samym czasie cenami towarów i usług konsumpcyjnych. Utrzymywanie się niekorzystnych tendencji na rynku pracy oraz inflacji rodzi coraz większe obawy, że spadająca sprzedaż detaliczna zacznie wpływać hamująco na tempo wzrostu gospodarczego. http://biznes.interia.pl/news/coraz-szybciej-gasnie-rozwoj-polski,1626521
Z własnego lokalnego biznesowego podwórka obserwując zmiany z jakimi mamy w ostatnim czasie do czynienia w prowadzeniu działalności gospodarczej mogę powiedzieć, że jesteście bandą kretynów będącą w stanie zepsuć nawet kamień, a nie żadnym liberalnym rządem.
Spróbujcie na siebie i swoje pomysły zapracować sami.
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.