5.02.2012. W naukowym żargonie obecnie Polacy NIE MAJĄ SPOŁECZNEGO KAPITAŁU. Dowodzą tego na przykład badania Janusza Czapińskiego. Jak w tej sytuacji wytłumaczyć reakcję Obywateli, Mieszkańców Sosnowca na śmierć dziecka?
ZACIEKAWIANIE TRAGEDIĄ…
To "ciemna strona" telewizyjnego rynsztoku przekazu informacji, ale jak w monecie
jest AWERS i REWERS
dwudziestoczterogodzinnego przekazu informacji.
Zgodnie ze swoin NIK – em "Niesforne Dziecię Gutenberga" staram się,
w wielu sprawach, wspierać KSIĄŻKĄ.
Nawet jeżeli dziś mamy ŚWIAT INTERNETU to Internauci
i / lub
Blogerzy czytają i kupują również w realu…
* centrumcyfrowe.pl/projekty/obiegi-kultury-spoleczna-cyrkulacja-tresci-raport-i-komentarze/
Raport ‘Obiegi kultury. Społeczna cyrkulacja treści’ stawia pod znakiem zapytania obraz świata kultury niszczonego przez ‘piratów’ poprzez nielegalne ściąganie i kopiowanie muzyki, filmów i książek. Przeprowadzone przez zespół badaczy z Centrum Cyfrowego Projekt: Polska badanie pokazuje, że granice między legalnymi a nielegalnymi obiegami kultury są płynne i często niezdefiniowane, bo internet rozwija się szybciej, niż legislacja. Pomijając telewizję, Polacy aż trzykrotnie częściej korzystają z kultury w sposób nieformalny niż formalny (39% i 13%) – pożyczając sobie książki, oglądając filmy online lub ‘ścigając’ pliki z Sieci. Co zaskakujące, to właśnie te osoby które najczęściej ‘zdobywają’ treści kulturowe za pośrednictwem internetu również najczęściej kupują książki w księgarni, są klientami sklepów muzycznych i najczęstszymi bywalcami seansów kinowych. Publikowany raport po raz pierwszy pokazuje nieformalny kontekst uczestnictwa Polaków w kulturze i podważa powtarzaną często tezę, że internet zabija kulturę.
To nie jest raport o piractwie
“Nasze badanie nie jest badaniem piractwa.Wolimy mówić o społecznej wymianie treści cyfrowych i ich nieformalnym obiegu. Zresztą nieformalne, niekoniecznie oznacza nielegalne. Sfera pozostająca poza kontrolą państwa i rynku jest bardzo zróżnicowana” – mówi dr Alek Tarkowski, socjolog, dyrektor Centrum Cyfrowego Projektu: Polska i jeden z autorów badania. “Jeżeli w Internecie chcemy szukać ‘piratów‘, to ich tam znajdziemy. W badaniu pokazujemy jednak, że ci sami ludzie, których w debacie publicznej nazywa się ‘piratami’ są też miłośnikami książek, muzyki i kina. A także najlepszymi klientami przemysłów kultury” – dodaje Tarkowski pytany o główne wnioski za raportu.
Pełna wersja materiału informacyjnego przedstawiającego główne wyniki raportu do pobrania w formacie PDF.
Pełna wersja raportu (do pobrania w formacie PDF) została upubliczniona podczas premiery, 25 stycznia 2011 roku w Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie. Zapraszamy również do na stronę www.obiegikultury.centrumcyfrowe.pl, gdzie można poczytać raport w wersji online, zobaczyć mash-upem wyników badania oraz na bieżąco go komentować.
Zapis wideo z premiery raportu dostępny jest w serwisie blip.tv cz.1 i cz.2.
* centrumcyfrowe.pl/projekty/obiegi-kultury-spoleczna-cyrkulacja-tresci-raport-i-komentarze/
Powyższy raport przypomniano podczas zakończonego dziś
Ta dobra, w gruncie rzeczy, wiadomość
ułatwiła mi rozmowy w kuluarach…
Odkryłem między innymi,
że moi rozmówcy
zafascynowani MIĘDZYNARODOWĄ UMOWĄ
i wolnością w sieci nie czytali, dostępnych i u nas, poradników
– prac Martina E. P. Seligmana!
Moi młodzi Przyjaciele przeczytajcie chociażby…
Amerykański psycholog, podobnie jak ja, ceni sobie wiersz,
który chętnie dedykuję organizatorom dwudniowego spotkania:
"Modlitwa o pogodę ducha"
"[…] Boże, użycz mi pogody ducha,
ażebym godził się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagi, abym zmienił to, co zmienić jestem w stanie,
i mądrości, abym odróżnił jedno od drugiego.".